- Jest to ostatnie zdanie tejże uchwały, gdzie wcześniej Zgromadzenie Ogólne, czyli wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, stwierdza, iż wyrok powinien być publikowany, ale gdyby nie był publikowany, to mimo to od razu niesie ze sobą skutki prawne i dlatego właśnie konsekwentnie nie tylko ja, ale wszyscy, którzy stoją na gruncie prawa, mówimy, iż komisja ds. Pegasusa jest komisją nielegalną, bo po wydaniu wyroku przez Trybunał Konstytucyjny [...] przestała być legalna - kontynuował.
- Nie mogłem, szanując polskie prawo, polską Konstytucję, dobrowolnie stawić się przed tą komisją, choć bardzo bym chciał, bo nie jest to komisja szczególnie wymagająca, nie stanowi wielkiego wyzwania - mówił dalej.