Światowy Program Żywnościowy ONZ (WFP) poinformował, iż żydowska armia otworzyła ogień do jednego z konwojów w oblężonym getcie Gazy. Jak podaje agencja Reuters, był to „przerażający incydent”.
Żydonaziści ostrzelali konwój humanitarny w Strefie Gazy. Agencja poinformowała, iż konwój składający się z trzech pojazdów, wiozący ośmiu pracowników z centralnej części Strefy Gazy do miasta Gaza na północy, został trafiony 16 kulami w pobliżu punktu kontrolnego Wadi Gaza. Nikt nie odniósł obrażeń, ale konwój został unieruchomiony.
Jak podaje WFP, pojazdy były wyraźnie oznakowane i otrzymały wcześniejsze zezwolenia bezpieczeństwa od władz Izraela.
„Światowy Program Żywnościowy (WFP) stanowczo potępia przerażający incydent, do którego doszło 5 stycznia” – głosi oświadczenie organizacji. „To niedopuszczalne wydarzenie jest tylko najnowszym przykładem skomplikowanego i niebezpiecznego środowiska pracy, w jakim w tej chwili działają WFP i inne agencje” – dodał WFP, wzywając do poprawy warunków bezpieczeństwa, aby umożliwić kontynuację pomocy.
Wojsko izraelskie nie odpowiedziało na prośbę o komentarz w sprawie tego incydentu.
Międzynarodowe agencje pomocowe pracujące nad złagodzeniem kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy często oskarżają siły izraelskie o utrudnianie lub zagrażanie ich działaniom w związku z kampanią Izraela mającą na celu pacyfikację getta w Gazie.
Od wielu miesięcy armia izraelska nieoficjalnie współpracuje z grupami bandytów, którzy napadają na konwoje humanitarne, wiozące leki i żywność do Strefy Gazy. Bezpośrednie ostrzały wolontariuszy przez armię zdarzają się bardzo rzadko.
Polecamy również: Niemcy odbierają pozwolenia na broń członkom AfD
