Konstruowana przez polityków i powielana przez media narracja migracyjna wymazuje z postrzegania zjawiska prosty obraz przemieszczającego się człowieka. Buduje w zamian wrażenie zmasowanego i niekontrolowanego ataku bliżej nieokreślonego obcego, wywołując tym samym społeczny lęk.
Sekurytyzacja, czyli proces społecznego konstruowania problemu bezpieczeństwa, dawno przestała być nowatorskim ujęciem opisującym polityczne postrzeganie migracji. Choć objaśnianiem przyczyn jej zachodzenia się pewnie setki badaczy, popularnie wciąż nie kwestionujemy tego, iż migracja po prostu jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Coraz mniej zdaje się dziwić bezprecedensowa przecież obecność wojska na granicy czy bariera graniczna, i nie dziwi stojące w sprzeczności z prawem zawieszanie prawa do ochrony międzynarodowej.
Postrzeganie migracji w kategoriach zagrożenia, niezależnie od przyjmowanej przez nią faktycznej skali, związane jest często z prawicowym populizmem czy rasizmem. Didier Bigo przekonuje jednak w swoim tekście „Bezpieczeństwo i imigracja: w stronę krytyki urządzania lęku?”, iż nie tylko nie tylko. Społeczne postrzeganie danego zjawiska jako problem bezpieczeństwa nie rodzi się spontanicznie. Praktyki stosowane w odpowiedzi na nowo powstałe zagrożenie nie są dane z natury, a wynikają z aktów politycznych [1]. Niektórzy opisują sekurytyzację migracji za samospełniającą się przepowiednię – jeżeli bowiem przyznamy jej rangę problemu bezpieczeństwa, stanie się ona kryzysem, którym należy zarządzać [2]. Rzeczywiste wyzwania i szanse związane z migracjami nie grają w tej narracji pierwszorzędnej roli.
W swoim eseju Bigo argumentuje, iż na możliwości tworzenia dyskursów bezpieczeństwa wpływa sposób postrzegania państwa. Definiowanie go jako jednolitej wspólnoty narodowej, rodaków, pozwala na stworzenie wyraźnej granicy pomiędzy nami a obcymi – pochodzącymi z innego państwa, narodu, niepasującego do naszego standardu. W tym ujęciu migracja jest zatem zawsze postrzegana przez pryzmat kategorii narodowości i państwa, i rozumiana zagrożenie dla „homogeniczności narodu”. Taka kreacja państwa pomaga upolitycznieniu migracji i przedstawianiu jej przez polityków jako procesu penetracji naszego spójnego ciała przez coś obcego [3]. Narracje opisywane przez Bigo w praktyce konstruują obraz postrzegania migracji w naszym kraju. Czy nie czytamy codziennie w wiadomościach o tym, iż „Polskę zalewają imigranci” [4], „uderza fala migrantów” [5] czy „migranci nacierają na granicę” [6]? Ta konstruowana przez polityków i powielana przez media narracja migracyjna wymazuje z postrzegania zjawiska prosty obraz przemieszczającego się człowieka. Buduje w zamian wrażenie zmasowanego i niekontrolowanego ataku bliżej nieokreślonego obcego, wywołując tym samym społeczny lęk – to my zostaniemy zalani, to nam zagraża nam coś potężnego i niszczycielskiego. Takie ujęcie problemu umożliwia politykowi przyjęcie rangi obrońcy państwa i narodowych wartości, rol szczególnie wartościowej w czasie kampanii wyborczych.
***
W Polsce sekurytyzacja migracji uwidoczniła się wyraźnie po roku 2015, wraz z „kryzysem migracyjnym” i drastycznym wzrostem liczby nielegalnych przekroczeń granic Unii Europejskiej [7]. Wypłynięcie tematu migracji podczas trwającej wówczas kampanii parlamentarnej mogło posłużyć konkurującym ugrupowaniom politycznym do zaznaczenia swojej odmienności [8] i samotworzenia bigowskiego wizerunku obrońcy państwa. Ponowna intensyfikacja przedstawiania migracji jako problemu bezpieczeństwa nastąpiła w 2021 roku, na kanwie wzmożenia nielegalnych przekroczeń granicy Polski i Białorusi. Zarówno w przekazie medialnym, jak i politycznym, częściej zaczęły pojawiać się określenia nie tylko budujące lęk, ale również zwroty znane wcześniej z naukami o bezpieczeństwie – wśród nich „wojna hybrydowa” [9].
Krytyka tych narracji nie neguje jednocześnie występowania zjawisk, które minister Maciej Duszczyk nazywa „instrumentalizacją migracji” czy „weaponizacją migracji” [10]. Nie sposób jednak nie zauważyć niemal całkowitej dehumanizacji dyskursu migracyjnego. A opowieść o zalewającym naszą wspólnotę ataku barbarzyńców skutkuje koniecznością konstruowania innej polityki migracyjnej niż opowieść o umierających w polskich lasach ludziach, przepychanych dziesiątki razy pomiędzy granicami dwóch państw. Podobnie różnią się opowieści o migracji przedstawiane przez w tej chwili rządzących od tej prezentowanej przez te same ugrupowania przed wyborami parlamentarnymi z 2023 roku. Zapomniano o „Zielonej granicy”, zniknęły międzynarodowe konwencje i zobowiązania prawne. Zniknął człowiek.
***
Dehumanizujący dyskurs wzmocniony został przez podział funkcji związanych z zarządzaniem kryzysem na granicy. Państwo zajmuje się wyłącznie zabezpieczeniem granic, zaś wszelkie działania pomocowe pozostały w gestii trzeciego sektora [11]. To właśnie działalność aktorów niepaństwowych takich jak organizacje, ruchy solidarnościowe czy pomocowe, może przyczyniać się do dekonstruowania migracji jako zagrożenia bezpieczeństwa [12]. Ale na organizacje pozarządowe nie ma w narracji lęku miejsca. Strategię migracyjną przyjęto bez konsultacji społecznych. Po oburzeniu, jakie wywołała ta decyzja, zorganizowano wysłuchanie publiczne w czasie posiedzenia Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych dotyczącego rządowego projektu ustawy zawieszającej prawo do ubiegania się o ochronę międzynarodową. Krytyczne opinie ponad 40 organizacji zajmujących się migracjami nie zmieniły jednak decyzji polityków [13]. To również skłania do refleksji nad tym, czy obecna polityka rządowa dąży do adekwatnej odpowiedzi na nowe wyzwania migracyjne czy kreowania społecznego lęku.
Podczas wysłuchania publicznego Aleksander Stachurski z Amnesty International również zwracał uwagę na pojęcie „bezpieczeństwa” w nowo przyjętej strategii, zauważając przypisywaną mu nieadekwatnie kluczową rolę. W zeszłym roku złożono bowiem 17 tysięcy wniosków o azyl, z czego około 12 tysięcy pochodzi od osób nieobjętych ustawą – obywateli Białorusi, Rosji i Ukrainy [14]. „Niekontrolowaną falą migracji” fundamentalnie zagrażającą zatem 40 milionowej Polsce jest zaledwie 5 tysięcy osób.
[1] Bigo, D. (2002). Security and Immigration: Toward a Critique of the Governmentality of Unease, „Alternatives”, t. 27, s. 63-92.
[2] Maguire, M. (2015). Migrants in the Realm of Experts: The Migration–Crime–Terrorist Nexus After 9/11. w: The Securitization of Migration in the EU. Debates Since 9/11, red. G. Lazaridis, K. Waadia, 62–87, za: Bello, V. (2022) The spiralling of the securitisation of migration in the EU: from the management of a ‘crisis’ to a governance of human mobility?, “Journal of Ethnic and Migration Studies”, t. 48:6, 1327-1344.
[3] Bigo, D. (2002), op. cit.
[4] https://www.tysol.pl/a138121-karol-nawrocki-konczy-sie-polska-jaka-znacie [dostęp: 4.04.2025].
[5] https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-11-01/niemcy-fala-migrantow-uderza-w-berlin-trzy-metry-kwadratowe-na-osobe/ [dostęp: 4.04.2025].
[6] https://www.o2.pl/informacje/sg-migranci-nacieraja-na-granice-coraz-tlumniej-i-agresywniej-7141455254518624a [dostęp: 4.04.2025].
[7] Liszkowska, D. (2023). Procesy sekurytyzacji i desekurytyzacji migracji w Polsce w kontekście migracji z Ukrainy po wybuchu wojny rosyjsko–ukraińskiej (2022), “Sprawy międzynarodowe”, t. 76(2), s. 90-112.
[8] Uchodźcy w Polsce. Sytuacja prawna, skala napływu i integracja w społeczeństwie polskim oraz rekomendacje, red. A. Górny, Komitet Badań nad Migracjami PAN, Kraków Warszawa 2017, s. 73 za: Liszkowska, D. (2023), op. cit.
[9] Liszkowska, D. (2023), op. cit.
[10] https://oko.press/sytuacja-jest-wyjatkowa-rzad-ma-prawo-tak-interpretowac-przepisy-minister-duszczyk-w-oko-press [dostęp: 4.04.2025].
[11] K. Podgórska. (2022). Migracja a reakcje społeczeństwa – komentarz ekspercki, umcs [online], za: Liszkowska, D., op. cit.
[12] Bello, V. (2022), op. cit.
[13] https://oko.press/fasadowe-konsultacje-komisja-wysluchala-organizacji-ws-prawa-do-azylu-ale-zdania-nie-zmieni [dostęp: 4.04.2025]; https://krytykapolityczna.pl/kraj/wysluchanie-publiczne-ustawa-zawieszajaca-prawo-azyl-organizacje-wiedza-minister-duszczyk-wierzy-sg-jest-przykro/ [dostęp: 4.04.2025].
[14] https://oko.press/fasadowe-konsultacje-komisja-wysluchala-organizacji-ws-prawa-do-azylu-ale-zdania-nie-zmieni [dostęp: 4.04.2025].