Government problem with KURDE. There will be a change

upday.com 2 hours ago
Zdjęcie: fot. PAP


Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka powiedział, iż akronim Kwalifikowanej Usługi Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego, czyli KURDE, nie jest używany. Przyznał jednocześnie, iż skrót układa się w niezbyt szczęśliwe słowo. Będzie zmiana – zapowiedział.


"Rzeczpospolita" zauważyła, iż akronim Kwalifikowanej Usługi Doręczenia Elektronicznego to KURDE. Gazeta cytuje autora petycji skierowanej do Sejmu, który zauważył iż zwrot "kurde" w języku potocznym jest powszechnie używane jako eufemistyczne przekleństwo oficjalnie występujące w Słowniku Języka Polskiego PWN.

Portal RMF FM zacytował wypowiedź Gramatyki: "Oczywiście, iż będzie zmiana".

"Po pierwsze, my w ogóle tego akronimu nie używamy. To, iż skrót układa się w takie niezbyt szczęśliwe słowo, to rzeczywiście jest jakieś niedopatrzenie. Natomiast Poczta Polska promuje tę usługę jako Q-Doręczenia. Myślę, iż jest to o wiele bardziej odpowiednia nazwa" – zaznaczył wiceminister cyfryzacji.

Q-Doręczenia

Monika Gembicka z Biura Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji powiedziała "Rz", iż autorem określenia "Kwalifikowana Usługa Doręczenia Elektronicznego" nie jest ministerstwo, ale ustawodawca, bo znalazło się ono w ustawie o doręczeniach elektronicznych z 2020 r. Dodała, iż resort rekomenduje i posługuje się nazewnictwem usług jako: Kwalifikowana Usługa RDE, a Poczta Polska wprowadziła usługę jako Q-Doręczenia.

Cytowany przez "Rz" prof. Jerzy Bralczyk podkreślił, iż przy tworzeniu nazw usług urzędnicy powinni być ostrożni.

"Skrót KURDE być może wielu ludzi rozbawi (...) jednak istotnie naraża on na szwank powagę instytucji państwowych" – zaznaczył.

PAP

Read Entire Article