Ukraine has found a way to deal with “Stalin’s Bombs.” This is simply a powerful blow to Putin’s military capabilities

news.5v.pl 6 hours ago

— Nie można się przed nimi ukryć, jedynym sposobem jest zestrzelenie bombowca niosącego taką bombę — mawiał były ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Okazało się jednak, iż Ukraińcy opracowali inny sposób na potężne rosyjskie bomby.

Duże znaczenie w ograniczeniu skali ataków mają m.in. myśliwce F-16, które wykorzystuje już Ukraina.

„Pojedyncza bomba może dziś trafić w cel tylko przypadkiem”

„The Telegraph” donosi, iż Siły Zbrojne Ukrainy nauczyły się zagłuszać czujniki kontrolujące lot bomb lotniczych. Nie oznacza to, iż Rosja przestała zrzucać bomby lotnicze, które przenoszą od pół tony do 3 ton materiałów wybuchowych. Jednak misje bombowców przenoszących tę broń często kończą się niepowodzeniem.

— Można zmienić taktykę i przeznaczyć nie jedną bombę na jeden cel, ale na przykład osiem, albo 16, chociaż do zniszczenia celu wystarczyłaby jedna. Środki walki radioelektronicznej w przenośnych i mobilnych stacjach sprawiły, iż systemy działające w oparciu o nawigację satelitarną stały się bezużyteczne — pisze z irytacją rosyjski bloger Fighterbomber, który komentuje pracę rosyjskich sił powietrznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Pojedyncza bomba może dziś trafić w cel tylko przypadkiem, albo na poligonie — podsumowuje.

Nadajniki zakłócające radar działają również na myśliwcach F-16, które Ukraina zaczęła otrzymywać w zeszłym roku. Bomby zostały wyposażone przez Rosjan w skrzydła i moduł, który umożliwiał pociskom modyfikowanie toru lotu. Siły Zbrojne Ukrainy nauczyły się go jednak dezaktywować, przez co bomby pozbawione nawigacji często spadają daleko od zamierzonych celów.

Samoloty mogą wystrzeliwać bomby lotnicze z odległości 60-70 km od celu. W miejscu eksplozji, która może zniszczyć cały budynek, pozostaje krater o głębokości do 6 m i średnicy 20 m. Bomby te były masowo wykorzystywane przez Rosjan zeszłej zimy podczas szturmu na Awdijiwkę, która została zdobyta w połowie lutego 2024 r. Żołnierze, którzy walczyli na froncie, relacjonują, iż uderzenie takiej bomby choćby w dalekiej odległości powoduje ogromny, wręcz obezwładniający hałas.

by Russian Ministry of Defense/Handout/Anadolu Agency via Getty Images / Getty Images

Rosyjski wielozadaniowy bombowiec taktyczny Su-34 zrzuca bomby lotnicze FAB-500

„Ukraina uniemożliwia teraz Rosji uderzenia w cele za linią frontu”

Agencja prasowa Associated Press po przeanalizowaniu zdjęć ukraińskich miast stwierdziła, iż bombardowania bombami lotniczymi znacznie przyspieszyły tempo zniszczeń.

Zdobycie Bachmutu, gdzie po raz pierwszy użyto tej amunicji, zajęło rok, Awdijwki — kilka miesięcy, a prawie całkowite zniszczenie Wołczańska i Czasiw Jaru — zaledwie kilka tygodni.

W listopadzie 2024 r. bomby lotnicze powodowały powszechne zniszczenia, pomagając siłom rosyjskim posuwać się naprzód w najszybszym tempie od początku wojny. Jednak spadek ich skuteczności od tego czasu mógł przyczynić się do spowolnienia postępów armii rosyjskiej.

Tom Whittington, ekspert do spraw uzbrojenia z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute for Defence Studies (RUSI), powiedział w rozmowie z „The Telegraph”:

***

10 marca publicysta Sławomir Sierakowski oraz światowej sławy historyk Timothy Snyder ogłosili zorganizowanie zbiórki na karetki wojskowe dla walczącej z Rosją Ukrainy. „Gdy inni zaprzestają pomocy, my ją wznawiamy!” — przekazał Sierakowski.

Read Entire Article