Tragedia w Waszyngtonie. Samolot zderzył się z helikopterem i runął do rzeki

natemat.pl 12 hours ago
W środę wieczorem czasu lokalnego w Waszyngtonie doszło do tragicznego wypadku lotniczego. Samolot pasażerski PSA Airlines zderzył się w powietrzu z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Maszyna spadła do rzeki Potomac, a akcja ratunkowa trwa. Służby potwierdziły, iż są ofiary śmiertelne.


"Regionalny samolot Bombardier CRJ 700 linii lotniczych PSA zderzył się w powietrzu ze śmigłowcem Sikorski H60 Blackwawk na podejściu do lądowania na Reagan National" - brzmi komunikat Federalnej Administracji Lotnictwa.

PSA Airlines to regionalny partner American Airlines, jednej z największych amerykańskich linii lotniczych. Samolot odbywał lot z Wichita w stanie Kansas. Na pokładzie znajdowało się 60 pasażerów oraz czterech członków załogi.

Samolot spadł do rzeki Potomak. Na pokładzie znajdowało się 60 pasażerów oraz czterech członków załogi. Jak przekazał wysoki rangą urzędnik obrony, w helikopterze znajdowało się, co najmniej trzech żołnierzy USA.

Jeden z funkcjonariuszy policji przekazał w rozmowie ze Sky News, iż z wody wyłowiono co najmniej 18 ciał. Akcja ratunkowa wciąż trwa. Jak podaje The Washington Post śmigłowiec wojskowy UH-60 Black Hawk wykonywał lot szkoleniowy. Szef straży pożarnej DC John A. Donnelly Sr. powiedział na porannej konferencji prasowej w czwartek, iż 300 ratowników przeszukuje wody.

Stołeczna policja informuje o akcji ratowniczej z udziałem wielu służb. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt podała, iż prezydent Donald Trump został poinformowany o wypadku. Sekretarz obrony Pete Hegseth powiedział, iż Pentagon i armia wszczęły dochodzenie w sprawie incydentu. W sieci pojawiły się wstrząsające nagrania.



Reakcja Donalda Trumpa


Prezydent Donald Trump został poinformowany o katastrofie i wydał oficjalne oświadczenie opublikowane przez Biały Dom:

"Zostałem w pełni poinformowany o strasznym wypadku, który właśnie miał miejsce na lotnisku Reagan National Airport. Niech Bóg błogosławi ich dusze. Dziękuję za niesamowitą pracę wykonywaną przez naszych ratowników. Monitoruję sytuację i będę przekazywał więcej szczegółów, gdy się pojawią" - napisał.

W poście na Truth Social prezydent Donald Trump zapytał, jak doszło do katastrofy, mimo iż urzędnicy nie podali jeszcze konkretnych informacji o przyczynie zderzenia:

"Była BEZCHRONNA NOC, światła w samolocie świeciły, dlaczego helikopter nie wzniósł się ani nie opadł, ani nie skręcił. Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała helikopterowi, co ma robić, zamiast zapytać, czy widział samolot. To zła sytuacja, której najwyraźniej należało zapobiec”.

Read Entire Article