
Brytyjski premier Keir Starmer podczas środowej debaty w parlamencie stwierdził, iż BBC musi uporządkować swoje sprawy, jeżeli nadawca telewizyjny popełnił błędy. Szef rządu odniósł się w ten sposób do groźby prezydenta USA Donalda Trumpa, iż pozwie stację za montaż jego wypowiedzi, wprowadzający odbiorców w błąd.