W poniedziałek MON przekazał, iż "Ministrowie Obrony Estonii, Łotwy, Litwy i Polski jednogłośnie rekomendują wypowiedzenie konwencji ottawskiej". "Nasza decyzja to czytelny przekaz: nasze kraje są gotowe i mogą użyć każdego niezbędnego środka do obrony naszego terytorium i wolności" – podano w komunikacie.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa skomentowała wspólną deklarację czterech państw członkowskich NATO w rozmowie z państwową agencją RIA Novosti. Stwierdziła, iż Rosja podejmie odpowiednie kroki odwetowe. – Oczywiście podejmiemy kroki odwetowe w celu zapewnienia obrony narodowej i bezpieczeństwa, w tym również działań wojskowo-technicznych – powiedziała.
Polska wycofuje się z ważnej konwencji. Pojawiły się groźby Rosji
"Klasyka sowieckiej dyplomacji. Rosja grozi nam odwetem za wyjście z konwencji o minach przeciwpiechotnych, do której sama nie należy" – skwitował jej słowa polski szef MSZ Radosław Sikorski.
Konwencja o minach przeciwpiechotnych jest międzynarodowym traktatem, który ma na celu zakazanie używania, produkcji, magazynowania i transferu min przeciwpiechotnych oraz zapewnienie ich usuwania i neutralizacji. Została przyjęta 18 września 1997 roku w Ottawie w Kanadzie. Weszła w życie 1 marca 1999 roku.
Celem konwencji jest ochrona cywilów przed niebezpieczeństwem, jakie stwarzają miny przeciwpiechotne, które pozostają nieaktywne przez długi czas po zakończeniu działań wojennych. Miny te stanowią poważne zagrożenie dla ludności cywilnej, ponieważ mogą wybuchnąć przypadkowo, zabijając lub raniąc niewinnych ludzi, w tym dzieci.
Konwencja jest jednym z kluczowych instrumentów w międzynarodowych wysiłkach na rzecz rozbrojenia i ochrony ludności cywilnej. Do tej pory została podpisana przez ponad 160 państw, co czyni ją jednym z najważniejszych instrumentów dotyczących zakazu broni w historii.
