Czyżby wiatr mógł całować
Niebo stroskane
Choćby w przyziemnej formie
I gdyby tylko raz;
Gdybym był
Poprosić świt o rozbłysk
Ponad ciszę mgły
Jeden nieprzemijający
Dający spełnienie;
Gdybym był
Rubinowy firmament
Skąpany w złocie
I nie istniejący w czasie
Nie określi losu;
Gdybym był…
Gdybym, jak ten ptak- symbol
Władca przestrzeni…
Nie spóźnił się wtedy brzaskiem
Kiedy ku niebu lot;
Gdybym był