Google, like a skilled politician, will show you the name of the bay you want to see

dailyweb.pl 4 hours ago
Zdjęcie: Google jak wprawny polityk, pokaże Ci taką nazwę zatoki, jaką chcesz zobaczyć


Chodzi oczywiście o Zatokę Meksykańską, którzy niektórzy woleliby nazywać Zatoką Amerykańską.

Donald Trump od początku swojej drugiej kadencji dynamicznie realizuje swoje obietnice wyborcze. Charyzmatyczny przywódca nie ogranicza się do polityki wewnętrznej czy międzynarodowej, ale ingerować chce także wpływać na nazwy geograficzne.

Zatoka Meksykańska na Mapach Google w Meksyku, a Amerykańska w USA

[caption id="attachment_273054" align="alignnone" width="2528"] fot. dailyweb źr. maps.google.com[/caption] Administracja Donalda Trumpa w zeszłym miesiącu zmieniła nazwę zatoki rozciągającej się między wybrzeżami USA, Meksyku i Kuby z Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Google dostosowało się do tej zmiany – Google Maps pokazuje teraz Zatokę Amerykańską zamiast Zatoki Meksykańskiej dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych. W Meksyku zatoka wciąż jest Meksykańską, za to internauci z innych państw zobaczą obie nazwy, jednak główną wciąż będzie Zatoka Meksykańska. Google twierdzi, iż jego postępowanie zgodne jest z GNIS – Systemem Informacji o Nazwach Geograficznych – amerykańską bazą danych informacji o lokalizacji. Zmiana nazwy Zatoki Meksykańskiej to nie jedyna decyzja prezydenta Trumpa dotycząca nazw geograficznych. Amerykański prezydent podpisał rozporządzenie wykonawcze, w którym m.in. nakazał Sekretarzowi Zasobów Wewnętrznych przywrócenie w ciągu 30 dni górze nazwy Mount McKinley. W tym przypadku szczyt już wcześniej nosił taką nazwę, ale w 2015 roku za kadencji Baracka Obamy ogłoszono przemianowanie nazwy góry na Denali. Nazwa ta pochodzi od słowa deenaalee i oznacza „wielki” lub „wysoki” w języku koyukon używanym przez rdzenne plemię Koyukon, wchodzące w skład grupy Atabasków, zamieszkującej obszar na północ od gór Alaska. Denali jednak w Polsce wciąż jest Denali, a nie Mount McKinley bądź góra dwóch nazw. [caption id="attachment_273058" align="alignnone" width="1718"] fot. dailyweb źr. maps.google.com[/caption] Google w większości przypadków stara się sprawnie manewrować między stanowiskami różnych krajów. Tak jest w przypadku Zatoki Meksykańskiej i tak jest na przykład w przypadku Krymu, który Google Maps pokazywał na trzy różne sposoby, w zależności od miejsca, z którego próbowaliśmy go wyszukać. Zanim oskarżymy Google o koniunkturalizm i sprzyjanie administracji Trumpa, pamiętajmy, iż Google zareagował także na zalecenie Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej, dotyczące używania polskiej nazwy Królewiec, zamiast Kaliningradu.
Read Entire Article