„Żandarmeria Wojskowa przeszukuje nasze mieszkanie szukając części tupolewa, te, które Putin zostawił Tuskowi lub te, które niszczały przez lata w bliźniaczym Tupolewie, kiedy uwiarygadniano kłamstwa Anodiny” – napisała w sobotę po g. 7 rano pracowniczka TV Republika Ewa Stankiewicz-Jørgensen. Do wpisu na portalu X dołączyła zdjęcie z momentu przeszukiwania.
Mąż dziennikarki Glenn Jørgensen był w przeszłości członkiem podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza.
Żandarmeria wojskowa weszła do mieszkania dziennikarki
Na antenie TV Republika Ewa Stankiewicz-Jørgensen mówiła o tym, iż funkcjonariusze weszli do mieszkania około g. 6 rano.
Zandarmeria wojskowa przeszukuje nasze mieszkanie sxukając części tupolewa te które Putin zostawił Tuskowi lub te które niszczały przez lata w bliźniaczym tupolewie kiedy uwiarygadniano kłamstwa Anodiny pic.twitter.com/EIryCp0Rue
— Ewa Stankiewicz – Jørgensen (@ewa_stankiewicz) March 7, 2025
– Przeszukali wszystkie pomieszczenia, włącznie z komórką lokatorską. Okazano nakaz przeszukania i poinformowano, iż szukają części tupolewa. Mają listę ok. 20 części, których poszukują – opisywała w rozmowie ze stacją.
ZOBACZ: Tomasz Arabski uniewinniony. Zarzuty dotyczyły organizacji lotu do Smoleńska
– Trzech funkcjonariuszy było u mnie w domu, a trzech pozostało w innym mieszkaniu, a jeszcze kolejni w innym miejscu. Nalot dziewięciu funkcjonariuszy na mnie – powiedziała.
Rzecznik PK: Dowody mogą znajdować się w mieszkaniu byłego członka komisji
Do sprawy odniósł się podczas konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
– W PK działa zespół nr 4, badający nieprawidłowości w zakresie działalności podkomisji Antoniego Macierewicza. Prowadzonych jest w sumie siedem wielowątkowych śledztw, jego z nich dotyczy zagubienia, ukrycia 23 dowodów ze śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej, które w 2016 roku komisja Macierewicza wypożyczyła i nigdy ich nie oddała – powiedział.
ZOBACZ: Jest śledztwo w sprawie Antoniego Macierewicza. „Zdrada dyplomatyczna”
Nowak podkreślił, iż przez siedem lat Prokuratura bezskutecznie domagała się zwrotu dowodów 23 oryginalnych części samolotu Tu-154. – W grudniu 2023 roku zostało złożone zawiadomienie o przestępstwie, później zostało wszczęte śledztwo – wyjaśnił.
– M.in. z pisma, korespondencji pana Macierewicza wynika, iż te dowody mogą znajdować się w mieszkaniu jednego z byłych członków tej komisji, a więc pana Jørgensena. Celem znalezienia tych dowodów, prokurator wydał postanowienie o przeszukaniu mieszkania pana Jørgensena – wyjaśnił.
Katastrofa smoleńska. Adam Bodnar powołał zespół śledczy
W listopadzie 2024 r. zespół śledczy, który został powołany przez Adama Bodnara w celu zbadania funkcjonowania tzw. podkomisji smoleńskiej wszczął pięć śledztw dotyczących łącznie 21 czynów.
Większość z nich to ujawnienie informacji osobom nieuprawnionym, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych.
Śledztwa toczą się także w kierunku nieprawidłowego przetwarzania i przechowywania materiałów, nieprawidłowego rozporządzania środkami finansowymi czy też usuwanie dokumentacji.
