Ziobro "odnalazł się" w TV Republika. Policja weszła do budynku, realizowane są negocjacje z... Sakiewiczem

Były minister sprawiedliwości ma zostać doprowadzony siłą przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Zamiast dobrowolnego stawienia się na przesłuchanie Zbigniew Ziobro postanowił udzielić obszernego wywiadu w Telewizji Republika.


W piątek 31 stycznia były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zgodnie z decyzją sądu ma zostać doprowadzony siłą przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Policja podjęła próbę zatrzymania polityka, jednak pod wskazanymi adresami nie udało się go odnaleźć.

Funkcjonariusze pojawili się m.in. przed bramą jego domu w Jeruzalu w Łódzkiem oraz na ul. Nowoursynowskiej w Warszawie, ale Ziobro tam nie zastali. W tym samym czasie były minister sprawiedliwości postanowił udzielić wywiadu w Telewizji Republika.

Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu w TV Republika. W studiu znalazł "bezpieczne schronienie"

Na przekór intensywnym poszukiwaniom policji Zbigniew Ziobro, zamiast dobrowolnie oddać się w ręce funkcjonariuszy, postanowił udzielić wywiadu w Telewizji Republika. Były minister sprawiedliwości przekonywał widzów prawicowej telewizji o nielegalnych działaniach komisji śledczej.



Podczas wywiadu do budynku stacji weszli funkcjonariusze, którzy zostali zatrzymani przez pracowników oraz głównego dyrektora Tomasza Sakiewicza. Prawicowi dziennikarze spodziewali się, iż policja będzie chciała zatrzymać Ziobrę, dlatego zwykle otwarte wejście do studia zostało zamknięte.

Funkcjonariusze nie mogą siłą wejść do budynku. Oczekują na decyzję sądu, aby móc podjąć dalsze czynności.

Dlaczego Zbigniew Ziobro ma zostać doprowadzony przed komisję?

Były minister sprawiedliwości sukcesywnie unika stawiennictwa przed komisją śledczą ds. Pegasusa, która bada nadużycia związane z nadużywaniem tego narzędzia do inwigilacji posłów oraz ważnych osób w Polsce. Do tej pory Ziobro czterokrotnie nie pojawił się na przesłuchaniu, co skłoniło komisję do wystąpienia do sądu o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.

Sejm na wniosek sądu uchylił Ziobrze immunitet, co otworzyło drogę do jego przesłuchania. Jednak sam polityk utrzymuje, iż komisja działa nielegalnie, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 roku, który uznał jej działania za niezgodne z konstytucją.

Co dalej ze Zbigniewem Ziobro?

Jeśli Ziobro będzie przez cały czas uchylać się od stawienia przed komisją, może zostać zastosowany wobec niego 30-dniowy areszt, o czym informował w Polsat News wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Taka decyzja oznaczałaby konieczność zatrzymania polityka przez policję i osadzenia go w areszcie do czasu przesłuchania.

Przedstawiciele PiS, w tym poseł Marcin Warchoł nie zgadzają się na takie działania i twierdzą, iż sprawa narusza prawo do skutecznego odwołania, a działania komisji są nielegalne.