"Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wybrania w wyborach prezydenckich" – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zełenski pogratulował Nawrockiemu
"Polska, która chroni siłę swojego narodowego ducha i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje fundamentem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem w obronie wolności i godności każdego narodu" – podkreślił Wołodymyr Zełenski.
"Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej konkurencji i przybliżamy prawdziwy i trwały pokój. Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście" – wskazał.
Co Nawrocki myśli o Ukrainie? – Pokój na Ukrainie musi być trwały, sprawiedliwy i nie może być jedynie odwleczoną wojną. To oczywiste – powiedział prezes IPN 12 maja odnośnie wątku o możliwościach zakończenia wojny w Ukrainie. Był to jeden ostatnich tematów podczas debaty prezydenckiej w TVP.
Nawrocki bardzo krytycznie o Ukrainie
Kandydat popierany przez PiS zakończył swoją wypowiedź wymownym stwierdzeniem. – Nigdy nie powinniśmy popadać w hurraoptymizm w stosunku do wejścia Ukrainy do UE czy NATO. Czy pozwolić na zagrożenie nierównej konkurencji ze strony Ukrainy. Tam też mamy swoje interesy – ostrzegał Nawrocki.
Prezydent-elekt naciska też na dalsze ekshumacje na Wołyniu. – Zbrodnia wołyńska to narodowa trauma, która nie została zrozumiana ani przez naród ukraiński, ani przez prezydenta Zełenskiego – powiedział kilka dni temu, co cytował Tygodnik Bydgoski.
Skrytykował również premiera Donalda Tuska ws. ekshumacji w Puźnikach. – To nie był żaden przełom – powiedział. – Ekshumacje w Puźnikach zostały przeprowadzone przez Fundację Wolność i Demokracja oraz pracowników IPN jeszcze zanim Donald Tusk został premierem – dodał.
Co ważne, podczas kampanii wyborczej opublikowano też spot, co opisywało m.in. TVN24, w którym Nawrocki zapowiadał pierwszeństwo do lekarzy dla Polaków oraz ograniczenie świadczeń socjalnych dla Ukraińców.
– To będzie najważniejsza zmiana prawa w ostatnich latach. W kolejkach do lekarzy i przychodni pierwszeństwo muszą mieć obywatele Polski. W szkołach i przedszkolach – polskie dzieci. Musimy wprowadzić brak dopłat do ukraińskich i innych emerytur, a świadczenia socjalne będą przede wszystkim dla Polaków – stwierdził wówczas Nawrocki.