Warsaw - Crowds at the patriotic gathering of the Biały Kruk publishing house!

solidarni2010.pl 1 week ago
Aktualności
Warszawa - Tłumy na patriotycznym spotkaniu wydawnictwa Biały Kruk!
data:08 kwietnia 2025 Redaktor: Redakcja

W piątkowy wieczór 4 kwietnia uczestnicy szczelnie wypełnili elegancką salę teatralną w
warszawskim Domu Technika NOT. Miejsc gwałtownie zabrakło, nie przeszkodziło to jednak
wielu gościom wydarzenia słuchać wystąpień prelegentów na stojąco. Jak ciepłe bułeczki
rozeszły się zabrane na spotkanie książki Białego Kruka, więc kto nie zdążył, uspokajamy –
nadal dostępne są one w Księgarni Internetowej wydawnictwa.

1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego oraz 20. rocznica śmierci Jana Pawła II to dwie
wielkie rocznice, jakie zgromadziły tłumy na okolicznościowym spotkaniu organizowanym
przez wydawnictwo Biały Kruk i współorganizowanym przez Radio Wnet.
Wydarzenie było także premierą dwóch wyjątkowych, rocznicowych książek: „Pierwsze
królestwo. Mocarstwo Bolesława Chrobrego” prof. Wojciecha Polaka oraz „Największy z
rodu Polaków” Adama Bujaka (zdjęcia) i Jolanty Sosnowskiej (tekst). Podczas spotkania
istniała możliwość zakupienia zarówno dwóch powyższych, jak i wielu innych pozycji z
bogatej oferty wydawniczej Białego Kruka, a obecni na spotkaniu autorzy wpisywali w nich
dedykacje i autografy.
Wydarzenie stanowiło także ucztę intelektualną i duchową, na którą złożyły się wystąpienia
prof. Wojciecha Polaka, prof. Wojciecha Roszkowskiego, red. Wojciecha Reszczyńskiego, red.
Pawła Lisickiego oraz red. Jolanty Sosnowskiej, a także okolicznościowy program artystyczny
przejmująco wykonany przez Halinę Łabonarską oraz Jerzego Zelnika. Z kunsztem i
wdziękiem spotkanie prowadziła red. Anna Popek.
Jako pierwszy na scenie pojawił się Jerzy Zelnik, który rozpoczął tradycyjny na spotkaniach
Białego Kruka śpiew „Roty”, a następnie odczytał fragment książki „Pierwsze królestwo.
Mocarstwo Bolesława Chrobrego” prof. Wojciecha Polaka.
„Był to człowiek z wizją, który wiedział, czego chciał, od samego początku”, powiedział o
Bolesławie Chrobrym prof. Wojciech Polak. „Dla niego dobro kraju, nad którym chciał
panować, było najważniejsze”, tłumaczył historyk i jednocześnie podkreślił, iż pierwszy król
Polski czuł się także misjonarzem chrześcijaństwa, na które niedawno nawrócił się jego kraj, i
dlatego wysłał św. Wojciecha do Prus i wspierał inne działania misyjne.
Prof. Polak podkreślał także niezależną postawę polskiego władcy. „Z Czech, gdy [Chrobry]
zajął Pragę, Henryk II zażądał hołdu lennego. On tego hołdu nie złożył, chociaż jego
poprzednik na tronie praskim złożył już hołd cesarzowi. On żadnych hołdów takich cesarzowi
składać nie chciał, z Polski czy z Czech, ponieważ wiedział, czym to pachnie. Książęta czescy
składali te hołdy, uważali się za lenników Rzeszy systematycznie, doprowadzili do tego, że
Czechy stały się zwykłym krajem Rzeszy, tak jak Bawaria czy Saksonia. (…) Chrobry do czegoś
takiego nie dopuścił, był władcą dumnym. Działał przy pomocy oręża, działał także przy
pomocy dyplomacji”, opowiadał prof. Wojciech Polak, autor książki o Bolesławie Chrobrym
„Pierwsze królestwo. Mocarstwo Bolesława Chrobrego”.
Z kolei prof. Wojciech Roszkowski, który przypomniał, iż obecny rząd nie planuje obchodów
milenium Korony Polskiej, zachęcił uczestników spotkania do refleksji na temat tego, co
wynika dla nas dzisiaj z postaw i decyzji Bolesława Chrobrego sprzed tysiąca lat.
Red. Wojciech Reszczyński przedstawił wystąpienie na temat kultury politycznej kiedyś i dziś.
„Do władzy doszli ludzie przesiąknięci ideologią marksistowską, ateizmem, nienawiścią do
dawnej Polski, ludzie mało wykształceni, miernoty wywodzące się z różnych środowisk w
kontrze do kultury europejskiej, ludzie będący częścią kultury azjatyckiej, czy jakby
powiedział profesor Feliks Koneczny, przesiąknięci obcą naszej cywilizacji cywilizacją
turańską, moskiewską, żydowską, a dziś bizantyńską, czyli niemiecką, dominującą Unię
Europejską”, wyjaśniał autor, redaktor i dziennikarz.
„Dokonała się rewolucja, która przemieliła kraj jak w maszynce do mielenia mięsa. (…) Polska
znalazła się w innej cywilizacji, innej kulturze, siłą rzeczy w innej kulturze politycznej. To był
reżim komunistyczny, do którego powraca obecna ekipa polityczna Donalda Tuska. Dzieliłem
Polskę z moimi rówieśnikami, ale podział istniał, wyrastali z innych korzeni niż ja. Dziś
większości tworzą opis, czy jak to woli, narrację z innych korzeni niż ja. Mam na myśli dzieci i
wnuków komunistów, nowe warstwy wyrosłe dzięki PRL-owi wzmocnione przez system III
RP, która, dziś to widzimy szczególnie wyraźnie, była w dużym stopniu kontynuacją
poprzedniego systemu. Choć zmieniły się warunki społeczne i ekonomiczne, ale nie zmieniła
się dominacja tych ludzi w sferze polityki, prawa, gospodarki”, mówił red. Wojciech
Reszczyński.
Następnie na mównicy stanął Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”,
publicysta i autor. „U ideowych fundamentów władzy monarszej we
wczesnośredniowiecznej Europie leżało głębokie przekonanie, iż panujący jest
odpowiedzialny za umocnienie wiary wśród swoich poddanych i za ich zbawienie (…). Król
ma być prawodawcą, ale całkiem inaczej niż w przypadku nowożytnych następców Hobbesa,
ma się on kierować i dbać o panowanie prawa Bożego. Wszystkie promulgowane przez niego
prawa podlegają osądowi według prawa Bożego. Król nie chce i nie może rządzić przeciw
Kościołowi, bo w ten sposób jego władza, tak jak ją pojmowali chrześcijańscy władcy,
straciłaby rację bytu, widzi w sobie integralną część organizmu kościelnego. Władza świecka i
duchowna muszą co do zasady współdziałać i znajdować się w harmonii. (…) Warto o tym
pamiętać, warto do tego wracać, żebyśmy przynajmniej w ten sposób, albo przynajmniej w
ten sposób, odzyskiwali przynajmniej część tego ideału, która dla nich była ważna”, tłumaczył
Paweł Lisicki.
O św. Janie Pawle II opowiedziała Jolanta Sosnowska, autorka – wspólnie z Adamem
Bujakiem – książki „Największy z rodu Polaków”.
„Akurat tak się składa, iż w tysiąclecie korony polskiej wpisują się dwa jubileusze związane z
największym z rodu Polaków: 105. rocznica jego urodzin i 20. rocznica jego śmierci. I aby
uczcić te dwie rocznice, albowiem Jan Paweł II, Karol Wojtyła, był jak najbardziej sukcesorem
wielkiej Polski, był dumnym sukcesorem polskiej tradycji, polskiej kultury, polskiego języka,
wszystkiego, co Polskę stanowi, nie można było również nie zaznaczyć podczas dzisiejszego
spotkania jego roli i jego znaczenia, które starałam się w 21 esejach przedstawić w tej
książce”, tłumaczyła Jolanta Sosnowska, która również zaprezentowała zgromadzonym kilka
spośród fotografii zamieszczonych w książce.
„Pytano mnie, dlaczego znowu książka o Janie Pawle II. I zawsze odpowiadam w ten sposób,
że my jako ludzie, którzy żyliśmy w czasie tego pontyfikatu, którzy uczestniczyliśmy w
pielgrzymkach, którzy modliliśmy się razem z nim, zapomnieliśmy o tych wszystkich
przeżyciach, zapomnieliśmy o tych wszystkich dokonaniach Jana Pawła II”, diagnozowała
Jolanta Sosnowska. „A cóż dopiero młode pokolenia, tak jak przedstawiciele, którzy dzisiaj do
nas tutaj przyszli. interesujące byłoby zapytać ich, co dla nich znaczy Jan Paweł II. Na przykład
usłyszałam podczas tych obchodów, ostatnich rocznicowych w radiu, iż pewien młody
człowiek powiedział: ‘dla mnie długo było to po prostu nazwisko. Jan Paweł II, papież, tyle.
Nic nie umiałem pod to nazwisko podstawić, żadnego życiorysu, nie tworzyła mi się żadna
żywa postać’. Więc ta książka również ma spowodować, żeby ci, którzy ją czytają, potrafili
pod nazwisko Jan Paweł II podstawić konkretną postać, podstawić jakieś konkretne
opowiadania, prawdziwe, które się z nim wiążą”, tłumaczyła biografka Papieża Polaka.
Autorka zwróciła również uwagę na ataki, jakie w tej chwili kierowane są w stronę św. Jana
Pawła II, tłumacząc ich przyczyny. „Święty Jan Paweł II został papieżem, żeby wyzwolić Polskę
z jarzma komunizmu. Bez niego naszemu narodowi nigdy by się to nie udało. Zostalibyśmy
ostatecznie zgnębieni, jestem o tym przekonana. Tak zwany blok wschodni i zasieki w
Berlinie istniałyby do dzisiaj. Nie można o tym zapominać”, podkreśliła Jolanta Sosnowska.
„Po to, żeby to udaremnić, zorganizowano na niego zamach 13 maja 1981 roku. Nie udał się,
więc teraz jest niszczony po śmierci. Jan Paweł II został papieżem, żeby doświadczenie
polskiego Kościoła włączyć w doświadczenie Kościoła powszechnego, mało tego, żeby
włączyć do dorobku światowego polską kulturę. Tak, żeby włączyć do dorobku światowego
polską kulturę, polską tradycję, polską pobożność, polski dziejowy dorobek. Dzięki papieżowi
dorobek ten był niesiony do innych krajów. On się wszędzie przedstawiał jako dumny Polak.
Kiedy polskość ma być niszczona, ma rozpłynąć się w jakimś europejskim amalgamacie,
pamięć o tych osiągnięciach papieskich musi zostać zniszczona”, tłumaczyła Jolanta
Sosnowska.
Kulminacją części wykładowej spotkania był znakomity występ aktorski Haliny Łabonarskiej,
która mistrzowsko zaprezentowała zgromadzonym wiersze poświęcone Papieżowi z Polski
autorstwa dr. Piotra Godka, lekarza i poety.
Kolejne uroczyste obchody odbędą się tym razem w Krakowie – już w najbliższą sobotę, 12
kwietnia, w historycznej sali „Sokoła” przy ul. Piłsudskiego 27. Wielki kiermasz książek
Białego Kruka rozpocznie się o godz. 15:00, a o 16:30 nastąpi część wykładowa.
Biały Kruk
Fot. Michał Klag
Read Entire Article