W centrum chaosu [FELIETON MARTENKI]

angora24.pl 2 weeks ago

Na naszych oczach kończy się epoka amerykańskiego idealizmu, sformatowana przez prezydenta Woodrowa Wilsona, dla którego świat miał się stać bezpiecznym miejscem dla demokracji. Dla Trumpa świat jest tylko konglomeratem spółek. Część z nich to spółki zależne, jak Ukraina, a szerzej Europa.

Ta konstatacja każe się przyjrzeć, jak Polska radzi sobie w tej nowej korporacji. Jak prowadzi swe sprawy za granicą, jak dba o niezależność kapitałową i dobrostan akcjonariuszy. Czy zmieniła już instrument współpracy? Kiedyś była nim dyplomacja, dziś zgromadzenie wspólników. Czy polscy politycy pamiętają jeszcze, iż dyplomacja była językiem możliwości? I czy zauważyli, iż tym językiem już praktycznie nikt się nie posługuje?

Read Entire Article