W związku z intensywną aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, wykonującego uderzenia na obiekty m.in. w zachodniej Ukrainie, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poderwało w niedzielę rano polskie i sojusznicze samoloty. „Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” – podano.
Po godzinie 5 rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zamieściło w mediach społecznościowych komunikat, w którym poinformowało o poderwaniu polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej.
Działania podjęte zostały w związku z intensywnymi, powietrznymi atakami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, w tym na obiekty znajdujące się w zachodniej części kraju.
Rosja zaatakowała w nocy Ukrainę. Polskie i sojusznicze samoloty poderwane
W komunikacie przekazano, iż Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił „wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji”. Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolakcyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
ZOBACZ: Zełenski nie ukrywa rozczarowania. Gorzkie słowa w stronę Amerykanów
„Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – przekazano.
Intensywny ostrzał Ukrainy. Eksplozje słyszane m.in. w Kijowie
W nocy z 5 na 6 kwietnia Rosjanie zaatakowali m.in. stolicę Ukrainy – Kijów, wystrzeliwując kilka pocisków balistycznych. Jak poinformował mer Kijowa Witalij Kliczko, w ataku uszkodzonych zostało osiem samochodów i ranne zostały trzy osoby. W mieście słychać było serię eksplozji, dwukrotnie zawyły syreny, a władze zaapelowały o pozostanie w schronach.
Kyiv Independent relacjonuje, iż ataków dokonano w nocy w całym kraju. Przed godziną 2 nad ranem siły Putina uderzyły pociskami w południe kraju.
Według kanałów monitoringowych na portalach społecznościowych Rosja zaatakowała Ukrainę rakietami balistycznymi, pociskami manewrującymi odpalonymi przez bombowce strategiczne oraz rakietami z okrętów na Morzu Czarnym.
ZOBACZ: Prowokacja na granicy z Białorusią. Pokazano nowy szturm migrantów
Rosja regularnie atakuje infrastrukturę cywilną od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w lutym 2022 r. Stany Zjednoczone prowadzą w tej chwili rozmowy z obiema stronami konfliktu w celu wynegocjowania choćby rozejmu, a w dłuższej perspektywie – trwałego pokoju.
Ukraina już zgodziła się na zaproponowane przez USA pełne 30-dniowe zawieszenie broni, oświadczając 11 marca, iż Kijów jest gotowy, jeżeli Rosja również zgodzi się na warunki. Jak dotąd Moskwa odmawia.
