Największe poruszenie wywołało nagranie przedstawiające trafienie An-26 stojącego na płycie lotniska w obwodzie mikołajowskim. Maszyna, według rosyjskich źródeł, znajdowała się około 80 kilometrów od strefy walk i nie przygotowywała się do startu. Uderzenie miało nastąpić bezpośrednio na płycie lotniska, co podważa dotychczasowe założenia dotyczące bezpieczeństwa zaplecza lotniczego.