„Nasz prezydent (Recep Tayyip Erdogan — PAP) oświadczył, iż jesteśmy gotowi przyjąć niektórych uwolnionych Palestyńczyków, by wesprzeć porozumienie w sprawie zawieszenia broni” — powiedział w Katarze szef MSZ Turcji.
Izrael ogłosił, iż niektórzy więźniowie palestyńscy, którzy mają być objęci wymianą na zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy, zostaną deportowani, by ograniczyć zagrożenie dla bezpieczeństwa — napisał turecki portal Daily Sabah. Izrael zastrzegł, iż deportacja ma dotyczyć skazanych za najcięższe przestępstwa.
19 stycznia rozpoczął się rozejm w trwającej ponad 15 miesięcy wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy. Porozumienie przewiduje, iż do początku marca zostanie zwolnionych 33 zakładników i ok. 1900 więźniów.
„Nieludzkie podejście”
W niedzielę Fidan stanowczo wypowiedział się też przeciwko propozycji prezydenta USA Donalda Trumpa, by Palestyńczycy ze Strefy Gazy zostali przeniesieni do Egiptu i Jordanii. Turecki minister ocenił, iż jest to nieludzkie podejście.
Według tureckich władz Hamas to nie organizacja terrorystyczna, ale ruch oporu. Od początku wojny stosunki między Turcją i Izraelem znacząco się pogorszyły, a Ankara zajęła bardzo ostre stanowisko wobec Izraela, oskarżając go o ludobójstwo i wprowadzając embargo na handel z tym krajem.