Erdogan może być usatysfakcjonowany wynikami wczorajszych wyborów prezydenckich i parlamentarnych, ale…
Do wyłonienia zwycięzcy w wyborach prezydenckich potrzebna będzie druga tura, w której zmierzą się urzędujący prezydent Recep Tayyip Erdoğan założyciel i przewodniczący rządzącej w Turcji od dwóch dekad Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), oraz kandydat lewicowo-liberalnej opozycji Kemal Kılıçdaroğlu, przewodniczący Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), W wyborach parlamentarnych zdecydowanie wygrały partię popierające Erdogana – AKP i MHP.
Obaj główni kandydaci zupełnie inaczej postrzegają miejsce Turcji w świecie. Dla Erdogana jest to świat turecko-islamski, w którym winna ona odgrywać rolę lidera. Stąd działania na rzecz integracji państw tureckich (Turcja, Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Turkmenistan, Azerbejdżan) w ramach Organizacji Państw Tureckich, stąd wsparcie dla Azerbejdżanu w konflikcie z Armenią i Iranem i dla Turków żyjących w Syrii, Iraku, Iranie, na Cyprze i w innych krajach. Z kolei Kılıçdaroğlu chciałby widzieć Turcję jako część świata zachodniego, bez „imperialnych ambicji”.
Erdogan w trakcie kampanii wyborczej kładł więc nacisk na realizowane przez niego ambitne projekty, które mają uniezależnić Turcję od możnych tego świata i uczynić potęgą nie tylko w skali regionalnej. Mówił więc o tym, co zostało zrealizowane, co jest realizowane i co ma być realizowane. Otwierał kolejne inwestycje i zapowiadał dalsze… Podkreślał, iż kraj znajduje się na adekwatnej ścieżce i w stosunkowo nieodległej perspektywie stanie się jednym z kluczowych gracy w światowej polityce. Także ludziom żyć się będzie lepiej, gdy realizowane w tej chwili przedsięwzięcia, choćby w dziedzinie energetyki, zaczną działać na pełnych obrotach.
W Turcji zaprezentowany narodowy samolot bojowy. Nadano mu nazwę KAAN pic.twitter.com/40J1yDOPRM
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) May 1, 2023
Kılıçdaroğlu wskazywał, iż koszty realizowanych inwestycji i ambitnej polityki zagranicznej są za wysokie i iż Turków nie stać na dźwiganie takiego ciężaru. Twierdził, iż należy szukać zbliżenia z Unią Europejską i dostosować się do obowiązujących tam standardów. Przekonywał, iż po wdrożeniu oczekiwanych przez Zachód rozwiązań UE sypnie kasą, zniesie wizy i inne restrykcje, a Turcy w niedalekiej przyszłości będą mogli bez ograniczeń pracować w krajach Europy Zachodniej. Równolegle zapowiadał normalizację stosunków z Syrią (Asadem) i Iranem oraz wycofanie wojsk tureckich z innych państw, w szczególności z Syrii i Iraku.
Na wiece Kılıçdaroğlu przychodzi mniej ludzi niż na wiece Erdogana, ale też są one ogromne…https://t.co/Gy5qTXMd0A
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) May 8, 2023
Coraz donośniej jednak wokół Kılıçdaroğlu rozbrzmiewał głos tych, którzy po prostu nienawidzą wszystkiego co tureckie i co islamskie. Należy podkreślić, iż Kılıçdaroğlu mocno zabiegał o głosy Kurdów, przy czym wielu z tych, którzy mu kibicują, równocześnie demonstruje wrogość wobec Turcji, domaga się amnestii dla przebywających w aresztach i więzieniach terrorystów kurdyjskich oraz głośno mówi o autonomii dla Kurdystanu.
Wybory w Turcji: W prowincjach, w których dominuje ludność kurdyjska, zanosi się na miażdżące zwycięstwo Kılıçdaroğlu.https://t.co/TdJ7c58Z8z
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) May 7, 2023
Na filmie, który widzimy poniżej, mamy Kurdów, którzy brali udział w wiecu Kılıçdaroğlu w Van i którzy skandują: „Ząb za ząb, krew za krew, jesteśmy z tobą Öcalan”. Przypomnijmy, iż przebywający w więzieniu Abdullah Öcalan to przywódca terrorystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Kemal Kılıçdaroğlu’nun Van mitinginden:
“Dişe diş, kana kan, seninleyiz Öcalan.” pic.twitter.com/JJulSiW7R5
— TIKLA HABER (@TiklaHaber_com) May 2, 2023
Zwolennicy Erdogana chętnie nagłaśniali wypowiedzi osób, które nienawidzą wszystkiego co tureckie i które wzywają do głosowania na Kılıçdaroğlu. Na kolejnym filmie współprzewodnicząca kurdyjskiej partii HDP, oskarżanej o związki z PKK, atakuje turecką armię i tureckie zbrojenia.
HDP Eş Genel Başkanı Pervin Buldan: Savunma sanayiinin gelişmesinden hayli rahatsız olmuş. „Tayyip Bey 2 gün önce savaş uçaklarının reklamını yaptı. O savaş uçaklarından bombalar yağacak diyor. Ayıptır, yazıktır, günahtır. Türkiye halkının bombaya, savaşa ihtiyacı yok. Barış… pic.twitter.com/jB2Bf3IMGl
— Derin Kuvvetler (@Derinkuvvet) May 3, 2023
Po przeliczeniu niemal 100% głosów sytuacja przedstawia się następująco:
Erdoğan zwyciężył w większości prowincji, przy czym największą przewagę uzyskał w prowincjach dotkniętych niedawnym trzęsieniem ziemi. Kılıçdaroğlu z kolei zwyciężył w dużych aglomeracjach i ośrodkach turystycznych na wybrzeżu Morza Śródziemnego, aczkolwiek tu jego przewaga była niewielka. Miażdżące zwycięstwo odniósł on natomiast w regionach zdominowanych przez Kurdów.
W 600-osobowym parlamencie AKP, jeżeli potwierdzą się nieoficjalne wyniki, będzie miała 266 posłów, a MHP – 51 posłów, co daje im bezpieczną większość. CHP z „przystawkami” wywalczyła 168 mandatów, a kurdyjska YSP, za którym to szyldem kryje się (w obawie przed grożącą jej delegalizacją) HDP – 62 mandaty.
Distribution of mandates in the Turkish parliament after the last elections: Erdogan’s Justice and Development Party has 266 seats pic.twitter.com/Lqu6ZNgp7U
— Spriter (@Spriter99880) May 15, 2023
Wojciech Kempa