Trouble in Vienna. "Austrian Viktor Orban" could become chancellor. "He will cuddle up to the Kremlin"

news.5v.pl 21 hours ago

Z Herbertem Kicklem na stanowisku kanclerza Austrii, establishment Unii Europejskiej przygotowuje się na nowe udręki — i kolejny cios w walce z Władimirem Putinem.

Kickl nie krył podziwu dla premiera Węgier Viktora Orbana. Prawdopodobnie będzie postępował zgodnie z węgierskim podręcznikiem: przytulając się do Kremla, ścierając się z głównym nurtem UE i prowadząc twardą politykę w obszarach takich jak migracja.

Gdyby jego Wolnościowa Partia Austrii (FPO) przejęła władzę, oznaczałoby to, iż część UE — od Węgier przez Austrię po Słowację pod rządami premiera Roberta Fico i potencjalnie do Czech, gdzie były premier Andrej Babis prowadzi w sondażach przed październikowymi wyborami — byłaby przychylna Rosji trzy lata po pełnej inwazji Putina na Ukrainę.

Przywołuje to również niepokojące wspomnienia dla Brukseli, która w 2000 r. doświadczyła FPO pod rządami jednego z poprzedników Kickla, Jorga Haidera, jako części austriackiej koalicji rządzącej. W tym czasie inne rządy w UE zerwały dwustronne kontakty z Wiedniem.

Uderzające podobieństwa

Jeśli Kickl zostanie kanclerzem, będzie lepszy od Haidera. We wtorek rozpoczął rozmowy koalicyjne z centroprawicową Austriacką Partią Ludową (OVP) po zerwaniu negocjacji między partiami głównego nurtu.

Podobieństwa między Kicklem a Orbanem, którego Austriak nazwał „wzorem do naśladowania”, są uderzające. Podobnie jak Orban FPO stawia na rosyjski gaz, jest bardzo krytyczna wobec sankcji wobec Rosji i chce zmniejszyć pomoc dla Ukrainy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niepokojące dla UE — zwłaszcza w obszarach, w których potrzebne jest porozumienie między wszystkimi 27 rządami — jest to, iż duet ten prawdopodobnie będzie współpracował na rzecz zablokowania głównych inicjatyw. Orban od lat irytuje Brukselę, ale choć ostatecznie często ugina się pod presją polityczną — jak na przykład w sprawie rozszerzenia UE nieco ponad rok temu — Węgry i Austria razem mogą być siłą, z którą należy się liczyć.

Nietrudno sobie wyobrazić, iż pierwszą ofiarą może być Ukraina.

„Pokojowa dyplomacja”

„Unia Europejska podąża w tej chwili kursem eskalacji na każdym kroku, co może zakończyć się trzecią wojną światową” — czytamy w programie partii Kickla.

Według Haralda Vilimsky’ego, głównego kandydata FPO w wyborach do UE i członka Parlamentu Europejskiego, sankcje nałożone na Rosję sprawiają, iż UE „częściowo ponosi winę” za „cierpienie i śmierć w Ukrainie i Rosji” i tylko podsycają dalszy konflikt.

Partia Kickla powtarza słowa prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, iż UE powinna przyjąć „politykę pokojową”, aby zmusić Ukrainę do negocjacji. Partia zobowiązała się do zablokowania wszelkiej pomocy dla Kijowa za pośrednictwem Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju — puli środków pieniężnych na bezpieczeństwo.

W 2016 r. ugrupowanie podpisało choćby „umowę o przyjaźni” z partią Jedna Rosja Putina, w której obie strony zgodziły się na wymianę informacji i regularne wspólne konsultacje.

Chociaż Kickl podkreślił po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r., iż umowa o przyjaźni wygasła, partia przez cały czas ma przychylny pogląd na Rosję. Wizyty Orbana i Fico w Moskwie zostały opisane przez austriacką skrajną prawicę jako „prawdziwa dyplomacja pokojowa”.

Migracyjna i klimatyczna rewolucja

Kickl, który ogłosił się kanclerzem ludowym (Volkskanzler) podczas kampanii wyborczej w 2024 r. — termin ten zyskał na znaczeniu, gdy naziści przejęli władzę w Niemczech w 1933 r. — ma również na celu całkowitą reorganizację austriackiego systemu azylowego.

Przyrzekł zachować „homogeniczność” narodu austriackiego poprzez zawieszenie prawa do azylu dzięki „ustawy o stanie wyjątkowym” i nacisk na „konsekwentną remigrację” osób ubiegających się o ochronę międzynarodową. Byłoby to wyraźne naruszenie prawa UE.

Helmut Fohringer / AFP

Herbert Kickl

Program partii opowiada się za utworzeniem europejskich ośrodków migracyjnych w krajach trzecich dla „milionów ludzi” oraz wstrzymaniem płatności na rzecz UE, jeżeli blok nie dotrzyma obietnicy „ochrony” swoich zewnętrznych granic.

FPO dąży również do zlikwidowania Europejskiego Zielonego Ładu — polityki UE, której celem jest uczynienie bloku neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla. „Gorset unijnych regulacji musi zostać zerwany” — czytamy w programie partii. Zdaniem ugrupowania taka polityka to jedna z głównych przyczyn braku konkurencyjności Europy.

Obawy w Berlinie

W tym samym czasie w Niemczech świętuje skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD), która zajęła drugie miejsce w sondażach przed lutowymi wyborami.

Chociaż AfD i FPO nie zasiadają w tej samej paneuropejskiej grupie w Parlamencie Europejskim, są ze sobą ściśle powiązane. To podsyca obawy w Berlinie, iż Austria może ustanowić precedens dla największej gospodarki i najbliższego sąsiada.

Nominacja Kickla do utworzenia rządu została skrytykowana przez całe spektrum polityczne w Niemczech.

— Spojrzenie na Austrię pokazuje, co się dzieje, gdy nie jesteś już w stanie zawrzeć sojuszu — powiedział radiu Deutschlandfunk niemiecki minister gospodarki Robert Habeck z Zielonych.

Z drugiej strony Alice Weidel, współprzewodnicząca AfD, wezwała niemiecką centroprawicę do zerwania kordonu sanitarnego i rozważenia wejścia do rządu koalicyjnego, na co konserwatyści jak dotąd stanowczo odmawiali.

Read Entire Article