Władze Parlamentu Europejskiego pracują nad rozwiązaniem, które ma zmusić europosłów do udziału w debatach podczas sesji plenarnych.
Sale Parlamentu Europejskiego podczas wielu debat świecą pustkami. Wynika to częściowo z faktu, iż europarlamentarzyści znają wcześniej godzinę swoich wystąpień. W związku z tym zjawiają się na sali kilka minut przed i często opuszczają pomieszczenie po zakończonym wystąpieniu, które w dodatku wygłaszają “sobie a muzom”, do pustej sali.
Jak władze Parlamentu zamierzają zmienić ten stan rzeczy? Bardzo prosto – posłowie mają nie być informowani, na którą godzinę zaplanowano ich wystąpienia. Pierwsze decyzje mają zostać przetestowane już w najbliższy poniedziałek.
