The "Beast" is Getting Closer to Kiev. Ukrainians Are Preparing an Ambush for "Putin's Pride." This Will Enrage the Kremlin

news.5v.pl 1 day ago

Sytuacja polityczna w Niemczech uległa wyraźnej zmianie. Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) Friedricha Merza odniosła przekonujące zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w lutym. Socjaldemokraci (SPD) Olafa Scholza, którzy zawsze byli kategorycznie przeciwni wysłaniu taurusów do Ukrainy z uwagi na ryzyko wciągnięcia Niemiec w wojnę między Rosją a Ukrainą, ponieśli klęskę.

Czy Niemcy niedługo wyślą śmiercionośne pociski do Ukrainy?

Przyczyną zmiany niemieckiej polityki dotyczącej wysyłania broni dalekiego zasięgu do Kijowa wydaje się sobotni krwawy atak Rosji na ukraińskie miasto Sumy, podczas którego zginęło ponad 30 osób.

Przywódcy państw całego świata potępili ten atak, wypowiedziały się choćby Stany Zjednoczone, które starają się wynegocjować porozumienie pokojowe między Moskwą a Kijowem. Specjalny wysłannik Donalda Trumpa do Ukrainy, Keith Kellogg, powiedział, iż atak na Sumy był „błędny” i iż „przekracza wszelkie granice przyzwoitości”.

Sam Trump, który wcześniej obiecał zakończyć wojnę w Europie w ciągu 24 godzin i wydaje się sympatyzować z Moskwą, co rusz strasząc Europę, powiedział, iż atak na Sumy był „straszny”. Z drugiej strony amerykański prezydent zasugerował, jak informuje „Kiev Independent”, iż „powiedziano mu, iż (Rosjanie) się mylą”, bez dalszych wyjaśnień.

Broń dla Zełenskiego pod jednym warunkiem

Merz, przyszły kanclerz, potępił atak na Sumę, stwierdzając, iż jest to „poważna zbrodnia wojenna” i iż Kijów potrzebuje pomocy, aby móc kontynuować wojnę. Niemcy są gotowe wysłać pociski Taurus na Ukrainę. Zasugerował jednak, iż byłby gotowy to zrobić we współpracy z europejskimi sojusznikami.

— powiedział w wywiadzie dla ARD.

„Z Berlina z miłością” i „lepiej późno niż wcale” – pisze „Forbes”. Gazeta przypomina, iż ​​Merz, który „nie jest tak ostrożny strategicznie jak Scholz”, poparł możliwość przekazania rakiet już jesienią ub.r., kiedy to powiedział, iż postawi Rosji „ultimatum”, aby zaprzestała bombardowań Ukrainy w ciągu 24 godzin.

Jeśli się nie zgodzi, Niemcy powinny wysłać taurusy, który zniszczy linie zaopatrzeniowe, dzięki których reżim szkodzi ludności cywilnej Ukrainy — powiedział w październiku ubiegłego roku w Bundestagu, donosił „Kiev Independent”.

Później jednak skorygował swoje stanowisko, stwierdzając, iż nie postawił Rosji ultimatum, ale jedynie zaproponował Ukrainie zgodę na dostawy taurusów, aby mogła wpłynąć na przebieg wojny „w kwestii zawieszenia broni”.

Czym są „byki”?

Według Deutsche Welle (DW) pociski manewrujące Taurus stanowią jedną z najpotężniejszych broni w arsenale niemieckiej armii.

Dzięki głowicy zdolnej do penetracji bunkrów, „Taurus” może być wystrzeliwany z myśliwców. Zasięg wynosi 500 km, czyli więcej niż pociski Storm Shadow (250 km), jakie Ukraina otrzymuje od Wielkiej Brytanii i Francji, a także od amerykańskiego ATACMS (300 km). Większy zasięg umożliwiłby siłom ukraińskim atakowanie celów położonych głęboko w Rosji, za liniami frontu.

Taurus waży 1,5 tony, ma maksymalną średnicę jednego metra, a jego silnik turbowentylatorowy rozpędza go do dużych prędkości poddźwiękowych – może poruszać się z prędkością Macha 0,95. Sterowanie odbywa się dzięki GPS-u i bezwładnościowego systemu nawigacyjnego (INS). Co najważniejsze, pocisk ten ma podwójną głowicę bojową o masie 500 kg zwaną MEPHISTO, przy czym mniejszy ładunek wybija dziurę w celu, a większy detonuje cel od środka.

Pocisk wykorzystuje również technologię maskowania stealth.

Firmy stojące za Taurusem — niemiecki producent rakiet MBDA i szwedzki „Saab” — wyprodukowały zaledwie 600 sztuk tych rakiet dla niemieckiego lotnictwa, pisze „Forbes”. Jak dodano, dopóki nie pojawią się rakiety nowej generacji produkcji amerykańskiej i niemieckiej, Taurus będzie jedyną amunicją do głębokich uderzeń niemieckiego lotnictwa – kluczową bronią w poważnej wojnie powietrznej z poważnym wrogiem.

Według doniesień Forbesa niemieccy przywódcy rzekomo uważają, iż mogliby oddać ok. 100 pocisków manewrujących bez narażania własnych planów, dodając, iż nie jest to nieistotna liczba i iż oprócz brytyjskich i innych pocisków, Niemcy mogliby zwiększyć ukraiński arsenał tego typu o jedną trzecią.

Ukraina najprawdopodobniej wystrzeli najlepsze niemieckie pociski manewrujące ze swoich starych radzieckich bombowców. Ich siły powietrzne najprawdopodobniej podłączą taurusy pod ruchome skrzydła byłych radzieckich bombowców Su-24, które Brytyjczycy i Francuzi już zmodyfikowali do przenoszenia „cienia burzowego” (lub SCALP), jak podaje „Forbes”.

Jak zareaguje Rosja?

Broń dalekiego zasięgu skierowana w Rosję z pewnością nie zostanie dobrze przyjęta przez Moskwę. Mertz w niedzielę nie tylko zasugerował, iż jest gotowy dostarczyć rakiety Taurus do Kijowa, ale także zasugerował, iż rakiety te mogą zostać użyte do atakowania celów takich jak 19-km most krymski, który łączy Rosję kontynentalną z anektowanym w 2014 r. półwyspem krymskim i jest uważany za symbol rosyjskiej okupacji. Stanowi również istotny szlak zaopatrzeniowy dla sił frontowych i jest nazywany „dumą Putina”.

Podczas gdy Ameryka próbuje zmusić walczące strony do zawarcia rozejmu, a ataki realizowane są pomimo uzgodnionego zawieszenia broni w obszarze infrastruktury energetycznej i Morza Czarnego, Mertz ostrzega, iż ​​Moskwa interpretuje wezwania do pokoju jako oznakę słabości. Powiedział, iż Putin „nie odpowie pozytywnie na oferty słabości i pokoju”.

— W pewnym momencie Putin musi zdać sobie sprawę, iż ta wojna jest beznadziejna, a to oznacza, iż ​​musimy pomóc Ukrainie — powiedział Mertz.

Nie wiadomo jeszcze, co na to wszystko powiedzą jego koalicjanci z szeregów socjaldemokratów Scholza i czy poprą dostarczenie Taurusa do Kijowa.

Read Entire Article