Wypłynęły kolejne podsłuchy, tak zwane taśmy ziobrystów, inaczej taśmy Pana Kleksa, z których dowiedzieliśmy się jak politycy Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Ziobry dzielili kasę z Funduszu sprawiedliwości. Bańkę temu, bańkę tamtemu... I mnie ta informacja bardzo zasmuciła, wstrząsnęła i poważnie się przejąłem, bo ta niewesoła sytuacja całkowicie zniszczyła moje postrzeganie polityków. Do tej pory im wierzyłem!