Szefowa unijnej dyplomacji stawia sprawę jasno. "UE nie odpuści rosyjskim zbrodniarzom"

natemat.pl 1 day ago
Kaja Kallas zapowiedziała w PE dalsze działania UE na rzecz ukarania Rosjan za zbrodnie wojenne. Oceniła też, iż obecne negocjacje Rosji i USA ws. wojny w Ukrainie „nie są o zaprzestaniu zabijania ludzi”.


– Zdjęcia, nagrania z telefonów, odszyfrowane komunikaty dowódców na rosyjskich kanałach łączności – nie da się im zaprzeczyć. Wiemy dobrze, kim są sprawcy (rosyjskich zbrodni w Ukrainie) – stwierdziła w Parlamencie Europejskim Kaja Kallas. Wysoka Przedstawicielka UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa dodała, iż „z obecną technologią bezkarność jest praktycznie niemożliwa”. Zapowiedziała dalsze działania UE na rzecz pociągania ich sprawców do odpowiedzialności.

Kallas o wywózkach ukraińskich dzieci do Rosji


Kallas wskazała jako jedno z najgorszych przestępstw popełnianych przez Rosjan wywożenie z Ukrainy dzieci. Podkreśliła też „niszczący” wpływ wojny na te dzieci, które codziennie zmagają się z wojenną rzeczywistością.

– Według organizacji Save the Children od inwazji Rosji około 4 milionów dzieci w wieku szkolnym doświadczyło przerw w edukacji. Prawie 4 tys. instytucji edukacyjnych Ukrainy zostało uszkodzonych, ponad 10 proc. infrastruktury edukacyjnej – zniszczonych. Ataki na placówki służby zdrowia zagroziły życiu dzieci, w tym tych z przewlekłymi chorobami – wyliczała. Jak zaznaczyła, wskaźnik liczby urodzeń w Ukrainie spadł w czasie wojny o 30 poc., a współczynnik dzietności jest jednym z najniższych.

– Rosja niszczy teraźniejszość Ukrainy, równocześnie odbierając jej przyszłość – skwitowała.

Kallas przypomniała, iż UE jest częścią koalicji na rzecz powrotu ukraińskich dzieci do ojczyzny i iż obłożyła sankcjami ponad 70 osób uczestniczących w procederze wywózek dzieci do Rosji i ich wynaradawianie. Wspomniała też o innych rosyjskich zbrodniach –torturach, egzekucjach, przemocy seksualnej wobec cywili i jeńców wojennych i zapowiedziała, iż UE będzie „podnosić te sprawy w każdej okazji, gdy będzie to możliwe”.

UE za utworzeniem trybunału ds. zbrodni Rosji w Ukrainie


Zdaniem Kallas sprawiedliwy pokój, oparty na Karcie Narodów Zjednoczonych, musi zawierać wymianę jeńców oraz uwolnienie cywilów i powrót wywiezionych dzieci. Szefowa unijnej dyplomacji powiedziała, iż UE „mocno wspiera” Międzynarodowy Trybunał Karny, który wydał nakazy aresztowania m.in. Władimira Putina, rosyjskiej komisarz ds. praw dziecka – a faktycznej kierowniczki procederu deportacji dzieci do Rosji – Marii Lwowej-Biełowej czy rosyjskiego szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Podała też liczbę 170 tysięcy otwartych jak dotąd przez ukraińskie władze spraw karnych wobec zbrodniarzy i dodała, iż UE wspiera ukraińskiego prokuratora generalnego.

– jeżeli zaś chodzi o przestępstwo agresji, UE prowadzi prace nad utworzeniem specjalnego trybunału w tej sprawie. Eksperci prawni zakończyli niedawno negocjacje techniczne dotyczące tego trybunału, a Rada Europy niedługo rozpocznie proces politycznego rozpatrywania dokumentów mających na celu jego ustanowienie – zapowiedziała Kallas. – Aktywnie współpracujemy też z międzynarodowymi partnerami w celu utworzenia komisji ds. roszczeń – dodała.

„Chciałbym od pani usłyszeć, jak zwiększyć znaczenie UE”


W debacie po oświadczeniu Kallas, europoseł Socjalistów i Demokratów (S&D) Thijs Reuten wskazał m.in., iż obecne wysiłki na rzecz zawieszenia broni, kierowane przez administrację amerykańską, naruszają „kluczowe zasady międzynarodowego porządku oraz niezależność, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy”.

– Odpowiedzialność za rosyjskie zbrodnie powinna być centralnym punktem takich dyskusji. Tego jednak brakuje w oświadczeniach USA – stwierdził duński europoseł. Zgodził się z Kallas ws. wspierania powstania i działania trybunałów do spraw rosyjskich zbrodni. Według niego pytanie brzmi, jak zapewnić, by UE była w pełni zaangażowana i uwzględniona w takich działaniach.

Reuten podkreślił, iż „chciałby usłyszeć stanowisko Kallas w sprawie propozycji zwiększenia zarówno znaczenia UE, jak i siły negocjacyjnej Ukrainy”, w tym rozszerzenia sankcji i wzmocnienia środków przeciw ich obchodzeniu, np. rosyjskiej „floty cieni”, a także konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów i umożliwienia Ukrainie korzystania z nich.

Lewica: Dlaczego UE nie ma przy stole negocjacyjnym?


O to, dlaczego UE – i osobiście samej Kai Kallas – nie ma przy amerykańsko-rosyjskim stole rokowań w Arabii Saudyjskiej, i gdzie jest unijna inicjatywa zakończenia wojny, „która nie zaczyna się od czołgów, samolotów i dronów”, pytał Martin Schirdewann z niemieckiej partii Die Linke, należącej do frakcji Lewicy w PE.

Z kolei według Andersa Vistisena z prawicowej frakcji Patrioci dla Europy, debata o tym, jak sprawić, żeby winni ponieśli odpowiedzialność, gdy brak jest realistycznej szansy na zaatakowanie przez Ukrainę Moskwy, stała się „trochę zbędna”. Reprezentant Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), polski europoseł Michał Dworczyk, wyliczywszy przykłady rosyjskich zbrodni na Ukraińcach, zaapelował o szerszą debatę i rezolucję PE w tej sprawie.

- Musimy mocno powiedzieć, iż Rosja nie uniknie tego nowego procesu norymberskiego. Dotyczy to zarówno rosyjskiego przywództwa politycznego, które podejmuje decyzje, jak i sił zbrojnych, które dokonują zbrodniczych czynów – podkreślił Dworczyk i dodał, iż specjalny trybunał ds. zbrodni musi zacząć działać „niezależnie od zawieszenia broni lub innych negocjacji”.

AfD: Skusić Rosję do deeskalacji zakończeniem sankcji i handlem


Rene Aust z niemieckiej AfD, reprezentujący frakcję Europy Suwerennych Narodów, potępił wojnę i zbrodnie wojenne – nie wymieniając Rosji z nazwy – ocenił, iż w ostatnich tygodniach „zbyt często słyszeliśmy o wielkiej wojnie z Rosją w ciągu czterech lub pięciu lat”.

– W czasach broni nuklearnej nie możemy pozwolić sobie na takie myślenie, ponieważ wojna sama w sobie powinna być naszym wrogiem – oświadczył Aust. Zaznaczył, iż Rosja powinna zostać zobowiązana do „zmniejszenia swojego kontyngentu wojskowego”, aby uniknąć eskalacji zbrojeń, zaś Europa nie może sobie pozwolić na to, żeby choć jeden centymetr jej terytorium był zagrożony. Zaproponował też, aby „odpowiednie perspektywy rozwoju gospodarczego, zakończenie sankcji oraz wznowienie importu i eksportu”, skierowane do Rosji, były uwarunkowane jej demilitaryzacją.

Kallas: „W rozmowach USA – Rosja nie chodzi o zaprzestanie zabijania”


Kaja Kallas w odpowiedzi stwierdziła m.in., iż odpowiedzialność za zbrodnię agresji, czyli przestępstwo polegające na podjęciu decyzji o zaatakowaniu innego kraju, a także za wynikające z tych „przestępstw przywódczych” zbrodnie wojenne, powinna być „bardziej automatyczna”. Zwróciła też uwagę, iż w trwających rozmowach o zawieszeniu broni „nie chodzi o zaprzestanie zabijania”, a o zaprzestanie ataków na rzeczy – jak infrastruktura energetyczna.

Posłowi Austowi, który mówił o zagrożeniu wojną nuklearną, szefowa unijnego MSZ odpowiedziała, iż „jeśli groźby ataku nuklearnego okażą się skuteczne, to zobaczymy więcej broni nuklearnej na świecie, bo każdy kraj, który boi się sąsiada, będzie chciał taką broń mieć”. Jej zdaniem UE powinna twardo stanąć przeciw Rosji właśnie dlatego, aby pokazać, iż jest partnerem, który potrafi wyegzekwować prawo międzynarodowe i pociągnąć sprawców do odpowiedzialności za zbrodnie.

Opracowanie: Michał Gostkiewicz


Read Entire Article