![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27518066/f915938f6512e8e844aedc91549dfe42.jpg)
Startujący na prezydenta z ramienia Konfederacji Sławomir Mentzen przegrał pierwszy podczas tej kampanii proces w trybie wyborczym. Dotyczył on słów posła Polski 2050 Sławomira Ćwika, zdaniem którego Mentzen „zebrał od Polaków 12 mln zł przez fundację rodzinną, żeby nie płacić podatków”. Ćwik uznał teraz, iż polityk Konfederacji nie umie przegrywać, a ten drugi zapowiada dalsze kroki.
Sławomir Mentzen złożył w sobotę w trybie wyborczym pozew przeciwko posłowi Polski 2050 Sławomirowi Ćwikowi. Stało się to po tym, jak ten drugi w ubiegłym tygodniu oskarżył z sejmowej mównicy kandydata Konfederacji na prezydenta RP o sprzeniewierzenie środków i unikanie płacenia podatków.
– Poseł Sławomir Mentzen ostatnio chwalił się, iż dużo i gwałtownie zebrał. Może opowie nam, jak zebrał od Polaków 12 milionów złotych przez fundację rodzinną, żeby nie płacić podatków. Wykorzystując popularność i zaufanie Polaków, sprzedawał akcje o wartości nominalnej 10 groszy za 36 złote każda – wyliczał Ćwik.
Sławomir Mentzen przegrał w trybie wyborczym. „Ćwik bezczelnie kłamał”
O decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, do którego trafił pozew, obaj politycy poinformowali w środę w sieci. „Sąd właśnie uznał (…), iż Ćwik może kłamać na mój temat, bo przytacza swoje oceny, a nie fakty” – napisał na platformie X Mentzen, nazywając ten wyrok „skandalem” i zapowiadając złożenie zażalenia.
Jak wyjaśniał, „Ćwik bezczelnie kłamał” na jego temat z mównicy sejmowej, dlatego skierował do sądu pozew cywilny w tej sprawie. Polityk Polski 2050 „wielokrotnie domagał się wyjaśnienia sprawy w trybie wyborczym” i dlatego ostatecznie padło na tryb wyborczy.
ZOBACZ: Sławomir Mentzen zebrał 250 tys. podpisów. „Rejestrujemy się jako pierwsi”
„Ćwik na rozprawie bronił się, iż nie może odpowiadać w trybie wyborczym, bo nie jest członkiem komitetu (kandydata na prezydenta Szymona) Hołowni, więc nie działał w ramach kampanii” – relacjonował Mentzen, którego zdaniem „sąd w ogóle nie odniósł się do zarzutu, iż Ćwik podaje nieprawdziwe informacje o obiecywaniu przeze mnie zysków i uznał, iż Ćwik nie mówił o faktach, a o swoich ocenach”.
„Co oznacza, iż w ocenie sądu, każdy może w kampanii kłamać, a potem tłumaczyć się, iż to tylko jego opinia wynikająca z głupoty i nieznajomości prawa oraz zasad funkcjonujących na giełdzie” – tłumaczył kandydat Konfederacji.
Sławomir Ćwik: Podałem kilka faktów zgodnych z prawdą
Do wypowiedzi Mentzena odniósł się Ćwik. „Pan Sławomir Mentzen nie potrafi przegrać z klasą i bardzo źle znosi porażki. W dodatku kłamie teraz co do tego, co mówiłem w sądzie. W mojej ocenie takie zachowania dyskwalifikują go jako kandydata na Prezydenta RP” – dodał.
ZOBACZ: „Nie wszyscy politycy to lubią”. Duda o działaniach Trumpa
Odpowiedział też na ocenę sytuacji przedstawioną przez Mentzena. „Napisał na profilu na X, jakobym zasłaniał się przed sądem tym, iż nie działałem w ramach komitetu i sąd nie może rozpatrywać tego wniosku – to są kłamstwa. Nic takiego nie powiedziałem. Będzie to miało oczywiście potwierdzenie w stenogramie z posiedzenia sądu, a także prawdopodobnie i z treści uzasadnienia” – zaznaczył.
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27518066/894c34ef0f0012fb04a60d53badf64de.jpg)