Ostatnie miesiące pokazują, jak rząd PiS-u, dzieląc się resortami, podzielił się skrupulatnie pieniędzmi z różnych publicznych funduszy. Jednak rozmachu rządowej agencji współpracującej z twórcą marki odzieżowej Red is Bad nie osiągnął na razie nikt – ani pod względem skali finansowej, ani powiązań personalnych.