She interrogated Barbara Skrzypek, now she is being threatened. "I will take legal action"

news.5v.pl 6 hours ago

„Informuję, iż wobec wszystkich osób kierujących wobec mnie groźby karalne i pomówienia sugerujące, iż śmierć pani Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka w toku prokuratorskiego śledztwa dot. tzw. dwóch wież, pochodzące tak od anonimowych, jak i od osób publicznych, haniebnie wykorzystujących jej śmierć w sposób instrumentalny – podejmę zdecydowane i adekwatne kroki prawne” – czytamy we wpisie prok. Ewy Wrzosek opublikowanym w mediach społecznościowych.

Po śmierci współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego w prawicowych mediach, a także w sieci, ze strony środowiska związanego z Prawem i Sprawiedliwością, pojawiły się sugestie, iż Skrzypek padła ofiarą „zaszczucia”, wskazywano na długi czas jej przesłuchania i orzekano, iż jej śmierć jest bezpośrednim wynikiem działań podjętych wobec niej przez prokuraturę.

Barbara Skrzypek nie żyje. Przesłuchiwała ją prokurator Ewa Wrzosek

„Ta pani odmówiła pani Barbarze Skrzypek adwokata podczas przesłuchania. Ta pani prokuratur dziś próbuje zastraszać razem z Giertychem pytających o ich skandaliczny 'układ’ w celu zastraszenia bezbronnej kobiety” – pisał o prok. Ewie Wrzosek Joachim Brudziński.

Europoseł PiS Dominik Tarczyński udostępnił zdjęcie prokurator z podpisem „Tak wygląda”. Były premier Mateusz Morawiecki stwierdził, iż Skrzypek była „zaszczuta przez obecną władzę, ciągana po prokuraturach, przesłuchiwana godzinami„. Wskazał też, iż jest „pierwszą ofiarą niekończących się opresji wobec opozycji”.

ZOBACZ: Śmierć Barbary Skrzypek. Człowiek prezydenta mówi o „kłębowisku żmij”

„Jak czytam wpis prokuratury oraz uczestników tej czynności o profesjonalizmie i standardach, to nie mogę uwierzyć, iż można było upaść tak nisko. Nigdy ta, skądinąd kompletnie wydumana sprawa, nie powinna być prowadzona przez p. Wrzosek – z powodu oczywistego braku bezstronności” – czytamy na profilu poseł Małgorzaty Wasserman.

Kandydat na prezydenta wspierany przez PiS Karol Nawrocki napisał z kolei, iż „prokuratura po raz kolejny daje dowód swojej politycznej, nie społecznej, gorliwości„.

Krzysztof Bosak: To normalne, iż przesłuchania realizowane są kilka godzin

Goszczący w „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii” wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odrzucał argument, iż to długi czas przesłuchania doprowadził do śmierci Barbary Skrzypek. – Zacznijmy od tego, iż przesłuchania to nic przyjemnego (…) Z drugiej strony to jest normalne, iż takie przesłuchania realizowane są kilka godzin, iż odpowiada się na dziesiątki różnych pytań, iż trzeba później uczestniczyć w redagowaniu, czy podpisywaniu protokołu – tłumaczył.

Lider Konfederacji przyznał jednak, iż błędem było przekazanie śledztwa prok. Ewie Wrzosek, która – według jego słów – jest „chorobliwie antypisowska„.

ZOBACZ: Nie żyje Barbara Skrzypek. Była współpracownicą Kaczyńskiego

Zbigniew Bogucki z PiS stwierdził, iż w trakcie przesłuchania Skrzypek została „osaczona”. Zaznaczył, iż cała sprawa musi zostać, jak najszybciej wyjaśniona. – Pani prokurator Wrzosek nie powinna dotknąć tej sprawy, nie powinna przeprowadzać czynności – zaznaczył.

– Mamy do czynienia z sytuacją skandaliczną, iż „bodnarowcy”, ludzie owładnięci amokiem nienawiści, rozliczeń dopuszczają takich prokuratorów, jak Wrzosek do śledztw stricte politycznych – kontynuował.

Barbara Skrzypek nie żyje. Od lat współpracowała z Kaczyńskim

Barbara Skrzypek – urzędniczka i wieloletnia bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w wieku 66 lat. W sobotę na antenie TV Republika Jarosław Kaczyński przypomniał o tym, iż w środę kobieta była przesłuchiwana w związku ze śledztwem dot. tzw. dwóch wież i spółki Srebrna.

Według słów prezesa PiS do śmierci Skrzypek doszło po przesłuchaniu. – Bardzo się tym zdenerwowała – powiedział Kaczyński.

ZOBACZ: „Cała Polska liczy na Was”. Tusk zabrał głos tuż przed głosowaniem

Skrzypek zakończyła pracę na Nowogrodzkiej kilka miesięcy po osiągnięciu wieku emerytalnego. – Ale już dlatego, iż miała codziennie krwotoki z nosa. Nie chciałem, żeby odchodziła – przyznał prezes PiS. – Była to osoba naprawdę mi bliska, na której w ogromnej mierze się opierałem.

Barbara Skrzypek była związana z Prawem i Sprawiedliwością od 1990 roku, aż do przejścia na emeryturę w 2020 roku. Pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektorki biura prezydialnego partii. Była też pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna. Sama też posiadała w niej udziały.

Czytaj więcej

Read Entire Article