O poniedziałkowych, 12-godzinnych rozmowach w Rijadzie Grigorij Karasin mówił w państwowej telewizji Rossija 24. Jak przekazał, na razie nie ma mowy o punkcie zwrotnym w negocjacjach.
– To byłoby naiwne spodziewać się jakiegokolwiek przełomu – ocenił obecny deputowany do izby wyższej rosyjskiego parlamentu, zaznaczając jednak, iż istnieją pewne możliwości wypracowania konstruktywnego rozwiązania.
Wojna w Ukrainie. Karasin: Rozmowy pokojowe mogą potrwać do 2026 r.
Zgodnie ze słowami Karasina, rozmowy z Amerykanami dotyczyły bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym i potencjalnego przywrócenia dostępu niektórych rosyjskich banków do międzynarodowego systemu płatności SWIFT.
– Negocjatorzy z USA, w tym starszy dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego Andrew Peek i szef planowania polityki Departamentu Stanu Michael Anton początkowo przedstawili propozycje nie do przyjęcia dla Rosji. Potem jednak zdali sobie sprawę, iż siedzi przed nimi zespół rozsądnych rozmówców – stwierdził rosyjski negocjator.
Zobacz również:
W opinii Karasina negocjacje USA-Rosja w sprawie pokoju w Ukrainie mogą potrwać co najmniej do końca 2025 r. lub choćby przeciągnąć się na 2026 r.
Putin chce tymczasowego rządu ONZ w Ukrainie
We wtorek Biały Dom ogłosił, iż Rosja i Ukraina oddzielnie zgodziły się na zawieszenie broni na Morzu Czarnym, jednak później Moskwa przedstawiła szereg warunków, w tym złagodzenie sankcji, które muszą zostać spełnione, zanim porozumienie wejdzie w życie.
Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował z kolei w czwartek, iż postęp w technicznych rozmowach pokojowych zależy od Rosji i to od jej postawy uzależnione jest rozpoczęcie negocjacji na wyższym szczeblu.
Zobacz również:
Tego samego dnia prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, iż jego wojsko jest bliskie „wykończenia” sił ukraińskich i zasugerował zainstalowanie w Kijowie „tymczasowej administracji” ONZ, która miałaby zorganizować wybory.
Propozycję tę odrzucił Waszyngton, stanowczo sprzeciwia się jej także Kijów. Doradca prezydencki Dmytro Łytwyn napisał na platformie X, iż jeżeli Putin nie jest pewien z kim powinien rozmawiać na temat pokoju, być może potrzebuje „tabletek, które pobudzą jego aktywność mózgową”.
Źródło: Moscow Times
Zobacz również:
„Polityczny WF”: Burza o krzyże w Warszawie. Trzaskowski wspomina rozmowę z TuskiemINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas