Romanian totalitarians banned Georgescu's candidacy

magnapolonia.org 4 hours ago

Rumuńskie Centralne Biuro Wyborcze zablokowało start wyborczy prawicowego kandydata Calina Georgescu w wyborach prezydenckich. Zwolennicy polityka zorganizowani gwałtowny protest, podczas którego usiłowali wedrzeć się do budynku komisji. Doszło do starć z policją i żandarmerią wojskową.

Rumuńscy totalniacy zdelegalizowali kandydaturę Georgescu. Nie od dziś wiadomo, iż eurokomuniści oraz ich lokalne sługusy, próbują zablokować zwycięstwa prawicowych partii i kandydatów na prezydenta w poszczególnych krajach UE. Nie przejmują się słusznymi głosami o mordowaniu dyzmokracji i przez cały czas robią swoje. Tym razem, po wcześniejszym unieważnieniu pierwszej tury wyborów, oraz tymczasowym aresztowaniu kandydata Calina Georgescu, postanowili całkowicie zablokować mu start wyborczy. Tamtejsze Centralne Biuro Wyborcze odmówiło rejestracji jego kandydatury.

Prokuratura wszczęła dochodzenie przeciw Georgescu w związku z podejrzeniami o „nadużycia wyborcze”. Zarzuciła mu m.in. nieprawidłowości w finansowaniu kampanii prezydenckiej, promowanie treści „antysemickich” (w naszej opinii – judeorealistycznych), a także działania przeciwko porządkowi konstytucyjnemu. Georgescu zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom. Twierdzi, iż nie otrzymywał żadnego zewnętrznego finansowania na swoją kampanię, która miała opierać się wyłącznie na wpłatach oraz pracy wolontariuszy.

„Jeśli demokracja w Rumunii upadnie, upadnie cały demokratyczny świat! To dopiero początek” – napisał Georgescu w serwisie X. „Europa jest teraz dyktaturą, Rumunia jest we władzy tyranii!” – dodał.

Zwolennicy Georgescu zorganizowali spontaniczny protest pod siedzibą urzędu. Doszło do starć z policją i żandarmerią wojskową, jeden funkcjonariusz został poszkodowany. Niektórzy protestujący zaczęli się wspinać na okoliczne budynki oraz forsować ogrodzenie CBW.

Głoszący poglądy antyzachodnie oraz izolacjonistyczne Georgescu nie kryje sympatii wobec prezydenta USA Donalda Trumpa. Polityk nazwał Ukrainę „wymyślonym państwem”, a także zakwestionował integralność terytorialną tego kraju, mówiąc, iż część jej terytorium należy podzielić między Rumunię, Węgry i Polskę.

Polecamy również: W Kanadzie zaczął działać pierwszy klub dla pedofilów

Read Entire Article