Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek przedstawił w czwartek projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Proponowane zmiany mają przywrócić zgodność KRS z konstytucją i umożliwić wszystkim czynnym sędziom głosowanie w wyborach członków rady.
Żurek podkreślił wagę reformy. «Ustawa, na którą czekamy bardzo długo. Mam nadzieję, iż będzie to ustawa przełomowa» - powiedział minister. «Dziś skład Rady jest niestety niezgodny z konstytucją, bo nie obejmuje wszystkich tych grup z wszystkich sądów, jakie w Polsce funkcjonują».
Powszechne wybory dla sędziów
Projekt wprowadza całkowicie nowy system wyborczy. «Wybory stają się powszechne dla sędziów, to jest zupełne novum i wybory organizuje PKW, która weryfikuje zgłoszenia kandydatów i organizuje wysłuchania publiczne» - wyjaśnił Żurek. Każdy sędzia będzie mógł głosować maksymalnie na 15 kandydatów, zgodnie z parytetem reprezentacji poszczególnych sądów.
Kandydować do KRS będzie mógł sędzia z co najmniej 10-letnim stażem orzeczniczym, w tym minimum pięcioletnim w sądzie, w którym w tej chwili orzeka. Zgłaszać kandydatów będą mogły grupy czynnych sędziów oraz samorządy zawodowe - Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych i Krajowa Rada Notarialna. «Pamiętajmy, iż system wymiaru sprawiedliwości, to naczynia połączone. Bez adwokatów, radców prawnych i notariuszy system nie mógłby funkcjonować» - argumentował minister.
Projekt przewiduje również utworzenie Rady Społecznej, która przez cztery lata będzie nadzorować KRS. «Bardzo byśmy chcieli, żeby tę ustawę podpisał prezydent. Każdy obywatel będzie mógł zobaczyć, a choćby wziąć udział w wysłuchaniach publicznych» - apelował Żurek. Kandydaci przejdą publiczne wysłuchania siedem dni przed wyborami, które będą transmitowane i nagrywane.
Kontekst reformy
Obecna inicjatywa to kolejna próba naprawy KRS. Poprzedni projekt z lipca 2024 roku, przygotowany przez byłego ministra Adama Bodnara, trafił w sierpniu ubiegłego roku do Trybunału Konstytucyjnego na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy. Zmiany z grudnia 2017 roku przekazały wybór członków KRS z sędziów do Sejmu, co wzbudziło kontrowersje i krytykę międzynarodową.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).









