Reform: Białoruś prosi o przekazanie Watykanowi “obiektywnych informacji” na temat zatrzymania polskiego zakonnika.

Białoruś zwróciła się do przedstawiciela Stolicy Apostolskiej z prośbą o przekazanie Watykanowi “obiektywnych informacji” na temat zatrzymania pod zarzutem szpiegostwa 27-letniego polskiego mnicha z zakonu karmelitów Grzegorza Gawła. Poinformował o tym w programie telewizyjnym “Białoruś 1” pełnomocnik ds. religii i narodowości Alaksandr Rumak.

W reportażu skomentowano również oświadczenie ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, nazywając je “próbą upolitycznienia oczywistego przestępstwa kryminalnego”. Propagandyści nazwali także „wyraźnie stronniczymi” słowa rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego, iż polskie służby specjalne nie wykorzystują zakonników do zbierania informacji o ćwiczeniach wojskowych.

Jako przykłady Rumak postanowił przytoczyć dwóch księży katolickich: Władysława Łazara, który w 2013 roku spędził pół roku w areszcie KGB pod zarzutem zdrady stanu, po czym został zwolniony, oraz Henryka Okołotowicza, skazanego na 11 lat więzienia pod zarzutem zdrady stanu, oskarżonego o “szpiegostwo na rzecz Polski i Watykanu”.

“Niestety nie jest to jedyny przypadek, kiedy duchowni katoliccy zostają wciągnięci w działalność skierowaną przeciwko Republice Białorusi. Takie przypadki miały miejsce w 2013 roku, a także w 2022 roku. Katolicki duchowny z miasta Wolożyna, Henadzi (prawdopodobnie chodzi o Henryka Okołotowicza — uw. red.) Okołotowicz, został zatrzymany i skazany za zdradę ojczyzny” — powiedział Rumak.

„Bardzo żałujemy, iż duchowni kościoła katolickiego angażują się w niezgodną z prawem działalność. A przecież kościół katolicki jest drugą co do wielkości wspólnotą wyznaniową w naszym społeczeństwie. Zwróciliśmy się do przedstawiciela Stolicy Apostolskiej z propozycją przekazania obiektywnych informacji na temat tej sprawy kierownictwu Watykanu, aby zrozumieli istotę tej kwestii i nie wyrobili sobie opinii na podstawie informacji, którą próbuje narzucić strona polska” – dodał polityk.

W chwili obecnej Grzegorz Gaweł przebywa w areszcie, o czym poinformowało BT.

Przypomnijmy, iż reportaż o zatrzymaniu ks.Gawła został wyemitowany 4 września w białoruskiej telewizji. Twierdzono w nim, iż zbierał on informacje o ćwiczeniach „Zachód-2025”. W Polsce zarzuty wobec niego uznano za absurdalne, a pokazanie reportażu za prowokację.

Źródła: reform.news

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium