Record negative energy prices in Europe: How will this affect Poland?

dailyblitz.de 3 hours ago
Zdjęcie: rekordowe-ujemne-ceny-energii-w-europie:-jak-to-wplynie-na-polske?


Rok 2024 przyniósł rekordową liczbę godzin z ujemnymi cenami energii elektrycznej w Europie, co miało swoje konsekwencje także w Polsce. Według danych opublikowanych przez Montel Analytics, liczba godzin z zerowymi lub ujemnymi cenami energii na Rynku Dnia Następnego w Europie wzrosła do 4838 godzin, co stanowi prawie dwukrotny wzrost w porównaniu z 2442 godzinami w 2023 roku. Polska również znalazła się wśród krajów, w których występowały ujemne ceny energii, choć wciąż były one mniej powszechne niż w innych państwach.

Ujemne ceny energii: co to oznacza?

Ujemne ceny energii to zjawisko, w którym producenci energii są zmuszeni dopłacać za wprowadzenie wytworzonej energii do sieci, co oznacza, iż muszą płacić za sprzedaż energii elektrycznej. Zjawisko to pojawia się głównie w okresach niskiego zapotrzebowania na energię oraz wysokiej produkcji energii z odnawialnych źródeł, takich jak wiatr i słońce. W Polsce do takich sytuacji dochodziło głównie w drugiej połowie 2024 roku, szczególnie w niedziele i soboty, kiedy zapotrzebowanie na energię jest niższe.

Najwięcej godzin z ujemnymi cenami energii odnotowano w Finlandii (721 godzin), a tuż za nią znalazły się Szwecja (624-720 godzin), Niderlandy (457 godzin) oraz Niemcy (450 godzin). W Polsce liczba godzin z ujemnymi cenami wyniosła 197 godzin.

Przyczyny wzrostu ujemnych cen energii

Zjawisko ujemnych cen energii jest ściśle związane z rozwojem odnawialnych źródeł energii (OZE). W 2024 roku moc zainstalowana w fotowoltaice w Polsce przekroczyła 20 GW, a w turbinach wiatrowych osiągnęła około 10 GW. W idealnych warunkach pogodowych produkcja energii z tych źródeł mogłaby w pełni pokryć krajowe zapotrzebowanie na energię. Jednak przy niskim zapotrzebowaniu, nadmiar energii musi zostać oddany do sieci, co prowadzi do sytuacji z ujemnymi cenami.

Kamil Maziarz, menedżer z Axpo Polska, wyjaśnia, iż ujemne ceny pojawiają się na rynkach krótkoterminowych, takich jak Rynek Dnia Następnego czy Rynek Bilansujący, kiedy produkcja z OZE przewyższa zapotrzebowanie na energię.

Korzyści i wyzwania dla odbiorców

Chociaż zjawisko ujemnych cen energii teoretycznie może przynieść korzyści odbiorcom, które korzystają z taryf dynamicznych, w praktyce wpływ tego zjawiska na rachunki energii w Polsce nie pozostało znaczący. Taryfy dynamiczne oznaczają, iż cena energii zależy od notowań giełdowych, a w godzinach z ujemnymi cenami odbiorcy mogą płacić mniej za energię.

Jednakże, jak zauważa Zbigniew Kinal, prezes Ozeos, liczba godzin z ujemnymi cenami w Polsce nie była dotąd wystarczająca, aby znacząco wpłynęła na rachunki większości odbiorców. Z kolei Piotr Grzejszczak z E.ON Polska zwraca uwagę, iż ujemne ceny to tylko część obrazu. W godzinach wieczornych, w dni robocze przy niekorzystnych warunkach pogodowych dla OZE, ceny energii mogą być bardzo wysokie, co może negatywnie wpłynąć na osoby korzystające z taryf dynamicznych.

Przyszłość ujemnych cen energii

Choć w tej chwili zjawisko ujemnych cen energii jest coraz częstsze, eksperci zauważają, iż w przyszłości może ono zniknąć dzięki rozwojowi rynku magazynów energii. Te technologie pozwolą na przechowywanie nadmiaru energii produkowanej w okresach wysokiej produkcji z OZE, co z kolei umożliwi jej późniejsze wykorzystanie, eliminując potrzebę dopłat za sprzedaż energii.

Rok 2024 przyniósł rekordową liczbę godzin z ujemnymi cenami energii w Europie, w tym również w Polsce. Choć takie zjawisko może przynieść korzyści odbiorcom korzystającym z taryf dynamicznych, to wciąż nie ma ono dużego wpływu na codzienne rachunki za energię. W miarę jak rozwój odnawialnych źródeł energii i magazynów energii będzie postępować, ujemne ceny mogą stać się coraz rzadsze. Jednak w przyszłości zmienność cen energii będzie przez cały czas stanowić wyzwanie dla odbiorców, zwłaszcza tych, którzy korzystają z dynamicznych taryf.

Continued here:
Rekordowe ujemne ceny energii w Europie: Jak to wpłynie na Polskę?

Read Entire Article