Pastor Paweł Chojecki od lat prowadzi w katolickiej Polsce unikatowy projekt, którego celem jest pokazywanie związków Boga i Biblii z historią i polityką. Dzięki temu dziesiątki tysięcy Polaków usłyszało ewangelię, a setki się nawróciło i zasiliło wiele protestanckich kościołów. Pastor ściągnął przez to na siebie gniew zarówno hierarchów katolickich, którzy dzisiaj w Polsce masowo tracą wiernych, jak i komunistów oraz ich popleczników we władzach Polski, którzy nie chcą świadomego, antykomunistycznego społeczeństwa. Ukarania Telewizji Idź Pod Prąd pastora Chojeckiego zażądał organ prasowy związany z Komunistyczną Partią Chin – Global Times. Po niedługim czasie prokuratura kierowana przez katolickiego ministra sprzyjającego Chinom w tajemnicy rozpoczęła gromadzenie „haków” na pastora i oskarżyła go o dziwaczne „przestępstwa”. Pierwszy wyrok skazujący zapadł 10 czerwca 2021 roku, a na 22 listopada tego roku wyznaczono rozprawę apelacyjną pastora Chojeckiego.
Paweł Chojecki jest pastorem i założycielem Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie, a także twórcą i redaktorem naczelnym telewizji, magazynu i wydawnictwa „Idź Pod Prąd”.
Od lat 80., kiedy był jeszcze studentem, angażuje się w walkę z komunizmem, nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. W 2018 roku pastor Chojecki za wspieranie Tajwanu w walce z komunistycznymi Chinami dostał osobiste podziękowania od prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen.
„Zauważyliśmy, iż wielu ludzi używa hasztagu #SayYesToTaiwan, by okazać swoje poparcie dla tajwańskiej demokracji. Dziękujemy Wam! W czasach, kiedy wartości, które wspólnie cenimy, są kwestionowane, nie ustajemy w budowaniu bardziej demokratycznego świata. Zapraszamy, odwiedźcie Tajwan, by poznać wolne i otwarte społeczeństwo” – napisał o akcji Telewizji Idź Pod Prąd rzecznik biura prezydent Tajwanu.
Pałac Prezydencki Tajwanu o akcji Idź Pod Prąd #SayYesToTaiwan!
Dwa lata później, w 2020 roku, po wygranych wyborach prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen ponownie podziękowała za wsparcie od zagranicznych przyjaciół, takich jak pastor Paweł Chojecki i Telewizja Idź Pod Prąd.
Prezydent Tajwanu @iingwen dziękuje Pastorowi Chojeckiemu @PastorChojecki i środowisku @idzpodpradpl za wsparcie od zagranicznych przyjaciół!#SayYesToTaiwan @TW_nextmedia @MOFA_Taiwan @TaiwanPresSPOX @haniashen @HongKongFP @PAPinformacje @michalrachon @KurierWnet #IPPTV #Taiwan pic.twitter.com/ZQvO7K8cdw
— Idź Pod Prąd (@idzpodpradpl) February 11, 2020
W tym samym roku, po wybuchu pandemii chińskiego wirusa, środowisko Telewizji Idź Pod Prąd wraz z red. Hanną Shen z Tajwanu zebrało 100 000 wymaganych podpisów pod petycją do amerykańskiego prezydenta o odszkodowania od komunistycznych Chin za rozprzestrzenienie koronawirusa. Dostrzegł to Solomon Yue, szef Republikanów za granicą, członek Narodowego Komitetu Partii Republikańskiej USA, który na antenie IPP TV powiedział: „Przypominam, iż to wy na stronie „We the People” rozpoczęliście petycję do Białego Domu o pociągnięcie Komunistycznej Partii Chin do odpowiedzialności. Odnieśliście sukces. To jest bardzo ważna petycja z dwóch powodów. Po pierwsze, wolni ludzie działali razem, by pociągnąć faszystów z Komunistycznej Partii Chin do odpowiedzialności. Po drugie, daje nam to okazję, by żądać odszkodowań za wirusa z Wuhan dla naszego kraju, dla naszego narodu”.
Wolnościowa, antykomunistyczna działalność pastora Pawła Chojeckiego została zauważona przez największą antykomunistyczną organizację na świecie – John Birch Society. W 2018 roku pastor Chojecki na 60. rocznicy powstania JBS wygłosił dwa wykłady na temat historii Polski oraz współczesnej walki z komunizmem i niebywałego sukcesu Telewizji Idź Pod Prąd.
Jak nietrudno się domyślić, działalność pastora Chojeckiego i Idź Pod Prąd dostrzegli również chińscy komuniści. We wrześniu 2019 roku w centrum Warszawy Chińczycy zaatakowali przedstawicieli Telewizji Idź Pod Prąd, którzy protestowali pod ambasadą KPCh, gdzie obchodzono 70-lecie powstania komunistycznych Chin.
Rok wcześniej, w 2018 roku, po akcji medialnej „Say Yes to Taiwan” rozpoczętej przez środowisko Idź Pod Prąd, organ prasowy Komunistycznej Partii Chin, Global Times, zażądał od Ambasady RP w Pekinie wyjaśnień, zaniepokojony tym, iż Polska może popierać niepodległość Tajwanu. W odpowiedzi na nacisk chińskich komunistów Ambasada RP wydała oświadczenie, w którym czytamy:
Uprzejmie informujemy, iż w związku z pojawieniem się w dn. 30.10.2018 r. w chińskiej przestrzeni medialnej artykułów i komentarzy dotyczących kanału w serwisie YouTube „Idź Pod Prąd TV” – Ambasada RP w Pekinie wydała oświadczenie dla zainteresowanych sprawą mediów o następującej treści:
Polska jako jedno z pierwszych państw na świecie uznała ChRL w październiku 1949 roku i od tego czasu niezmiennie kieruje się w swej polityce zasadą „jednych Chin”.
Ambasada RP nie komentuje działalności użytkowników serwisu YouTube, gdyż w Polsce obowiązuje konstytucyjna zasada swobody wypowiedzi.
Proces pastora Pawła Chojeckiego
Przez kilka lat zbierano na niego tzw. haki. Przesłuchiwano każdą minutę programów na żywo z udziałem pastora oraz jego kazań w protestanckim kościele. Z wyrwanych z kontekstu zdań prokuratura w grudniu 2020 roku przedstawiła zarzuty o obrazę uczuć religijnych katolików, znieważenie katolickich przedmiotów czci religijnej, pochwalanie wszczęcia wojny napastniczej z komunistyczną Koreą Północną (sic!) oraz znieważenie Narodu Polskiego i Prezydenta RP.
Proces był farsą. Hejterów, którzy atakują i obrażają chrześcijan protestantów, w sądzie przedstawiono jako skrzywdzonych katolików. Podstawę wyroku sądu pierwszej instancji stanowiła opinia biegłej – dr hab. Elżbiety Przybył-Sadowskiej z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Biegła przyznała, iż wypowiedzi pastora Chojeckiego mieszczą się w standardach protestancko-katolickiego sporu religijnego, jednakże doszukała się przestępstwa w formie i stylu kazań. Problem w tym, iż w tej dziedzinie prof. Przybył-Sadowska biegłą nie jest. Jako religioznawca specjalizuje się w historii kościołów prawosławnych…
Z drugiej strony opinie ekspertów powołanych przez adwokata pastora, mec. Andrzeja Turczyna, w tym trzech profesorów (prof. Tadeusz Bartoś – były ksiądz dominikanin, filozof, teolog, prof. Krzystof Kilian – filozof, prof. Kazimierz Jodkowski – filozof nauki), zostały przez sąd odrzucone .
10 czerwca 2021 roku Sąd Okręgowy w Lublinie skazał pastora Pawła Chojeckiego na 8 miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie oraz zwrot kosztów procesu – ponad 20 tys. zł.
W odpowiedzi na wyrok sądu zostały złożone cztery apelacje: trzy w obronie pastora Pawła Chojeckiego oraz jedna złożona przez prokuraturę, która domaga się kary więzienia w zawieszeniu. Według niej tylko kara więzienia i grzywny pozwoli na należytą realizację zapobiegawczych i wychowawczych celów względem pastora „oraz będzie uwzględniała w należytym stopniu potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa”.
Po półtora roku od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie wyznaczono termin apelacji – 22 listopada 2022 roku.
Znana publicystka Eliza Michalik, dziennikarka Onetu, stwierdziła, iż „sprawa pastora Pawła Chojeckiego to wyjątkowo szokujący przypadek i papier lakmusowy demokracji!”.
Joe Łosiak, amerykański misjonarz polskiego pochodzenia, współtwórca sukcesu ruchu oazowego, współpracownik księdza Franciszka Blachnickiego, napisał:
„Pastorowi Pawłowi Chojeckiemu grozi pięć lat więzienia w Polsce za historyczną krytykę Kościoła rzymskokatolickiego w swoich kazaniach. jeżeli ta próba uciszenia i cenzury kazań pastora zakończy się sukcesem, bardzo zaszkodzi to sprawie Chrystusa i przez cały czas będzie trzymać miliony w ciemności. Pierwszym krytykiem kościołów na świecie był sam Pan Jezus Chrystus w Ewangelii Mateusza 7,21-23 i pierwszych trzech rozdziałach Apokalipsy. Musisz także uciszyć w Nowym Testamencie apostołów: Piotra, Pawła, Jakuba, Jana i Judę. Hus był spalony przez radę miejską. Luter też obrażał polityków i księży. Jezus obraził władze religijne i rządowe. Jestem wychowany w Ameryce i tutaj jest inaczej. Bóg i naród to nie jest jedno i to samo. Jezus był ukrzyżowany, bo obraził uczucia religijne Żydów, którzy mieli prawdę, ale nie zgadzali się z Jezusem”.
Pastor Paweł Chojecki prosi o modlitwę – nie o sprawiedliwy wyrok, na który w katolicko-socjalistycznej Polsce nie liczy, ale o to, by ta haniebna sprawa przyczyniła się do rozkrzewienia ewangelii o darmowym zbawieniu w Jezusie i do wyrwania milionów Polaków z ciemnoty i zabobonu.
Kim jest pastor Paweł Chojecki