

W środę 24 kwietnia w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski wygłosił „expose”, czyli informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2025 r.
Fala komentarzy po „expose” Radosława Sikorskiego w Sejmie
Expose ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego ostro skomentował jeszcze w Sejmie prezydent Andrzej Duda. „Żałuję i przyjąłem z wielkim rozczarowaniem, iż Minister MSZ nie znalazł w swoim wystąpieniu miejsca na to, żeby zaznaczyć rozwijającą się i znakomicie funkcjonującą współpracę międzynarodową, jaką Polska realizuje w ramach Trójmorza” — podkreślał prezydent.
Prezydentowi wtórowali politycy opozycji. — Mnie zabrakło odwołań do tego, jak chcemy prowadzić politykę amerykańską, w kontekście sprawowanego urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa. Trochę się prześlizgnął minister Sikorski po polityce amerykańskiej — ocenił poseł PiS Paweł Jabłoński. Zabrakło też realnego pomysłu na to, co zrobić z sąsiednią Białorusią, poza faktem odwołania się do chęci pomocy opozycji — dodał. — Brak realnego pomysłu na to, jaką Polska ma odgrywać rolę w polityce wobec Ukrainy. Jak byśmy byli trochę biernym obserwatorem procesów, które się dzieją. A jeszcze nie tak dawno to Polska stawała się centrum decyzji dotyczących działania dyplomatycznego w sprawie Ukrainy — podkreślił.
„Bardzo słabe »exposé« min. Sikorskiego” — pisał również Jabłoński w portalu X. „ZERO konkretów o Trójmorzu, ZERO o Bukaresztańskiej Dziewiątce, prawie nic o V4 – a przede wszystkim BRAK jakiejkolwiek wizji tego, jaką rolę powinna odgrywać Polska jako największe państwo Europy Środkowej. Totalna abdykacja, całkowita rezygnacja z roli regionalnego lidera – roli, którą pełniliśmy jeszcze za rządów Mateusza Morawieckiego w latach 2022-23, budując koalicję przeciwko rosyjskiej agresji. Dziś nie ma po tym śladu” — dodał.
Głos w portalu X zabrał także sam były premier Mateusz Morawiecki. „Jestem przerażony wystąpieniem ministra Sikorskiego… Oni chcą oddać nasze bezpieczeństwo w ręce europejskich biurokratów! Nigdy nie pozwolimy, aby o bezpieczeństwie Polski mogły decydować państwa, które przez lata robiły interesy z Rosją i rozbroiły swoje siły zbrojne!” — napisał w portalu X. „Zgodzę się z tylko z jednym zdaniem – nigdy nie pozwolę na majstrowanie przy naszych relacjach z NATO!” — dodał.
Ze strony PiS „expose” szefa MSZ krytykował również poseł Radosław Fogiel. „Całość wystąpienia min. Sikorskiego niestety nie zaskakuje. Składa się wyłącznie z rytualnych zaklęć i truizmów okraszonych narzekaniami na tych, których minister nie lubi, w tym przede wszystkim opozycję. Ale krasomówstwem nie da się przykryć braku inicjatywy, pomysłu i okazjonalnego serwilizmu, co charakteryzuje obecną politykę zagraniczną” — stwierdził.
Poseł Michał Wójcik krytykował także formę wystąpienia. „Wystąpienie Sikorskiego to totalna nuda. Klepanie kolesi z Brukseli po plecach, żeby ich przypadkiem nie urazić. Prawie nic o nielegalnej migracji. Nic o Zielonym Ładzie. Nic o katastrofalnej prezydencji. Ten rząd to statyści w teatrze wielkiej polityki” — wskazał.
Również kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen skrytykował wystąpienie szefa MSZ, a szczególnie jeden jego fragment. „Niesamowite. Trzy lata po wybuchu wojny przyszła im do głowy refleksja, iż warto mieć przepisy umożliwiające powstawanie w Polsce fabryk amunicji. Nobla powinni za takie odkrycia dawać. Konfederacja już 5 lat temu zwracała na to uwagę, prezentowaliśmy choćby projekt ustawy” — podkreślił.
Politycy koalicji o wystąpieniu Sikorskiego. „Bardzo dobitne i prawdziwe”
Zupełnie inaczej wystąpienie szefa MSZ komentują politycy koalicji rządzącej. „Świetne wystąpienie Radka Sikorskiego” — wskazał poseł Roman Giertych z KO.
Także poseł Tomasz Trela z Lewicy ocenił „expose” pozytywnie. „Bardzo dobitne i prawdziwe słowa ministra Radka Sikorskiego o aktualnej sytuacji międzynarodowej i zbrodniczej działalności Rosji. Liderzy skrajnej prawicy i prawicy nieobecni, dla nich siła, niepodległość i partnerstwo, to coś abstrakcyjnego. Jarosławie Kaczyński i Sławomirze Mentzenie, wstyd!” — napisał, odnosząc się do nieobecności prezesa PiS w Sejmie.
Senator Krzysztof Kwiatkowski z KO powtórzył w portalu X hasło ”CAŁA Polska NAPRZÓD”. „Nasza polityka międzynarodowa jest w dobrych rękach: wnikliwa diagnoza, w którym miejscu jest Polska i świat obecnie, ale przede wszystkim propozycje jak ją wzmocnić w spr. obronności, gospodarki i pozycji w relacjach zagranicznych. To od nas zależy czy Polska dalej będzie się rozwijać, czy »będzie skansenem«. Mamy rzetelną diagnozę, reszta zależy już od nas” — stwierdził.
Wystąpienie pochwaliła także europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. „Radosław Sikorski merytorycznie i spokojnie o niespokojnych czasach. I o zagrożeniach. — Dla Polski największym zagrożeniem byłby rozpad wspólnoty Zachodu. Dlatego nie stać nas na złudzenia ani bezczynność. Nie stać nas na osamotnienie” — napisała.