Podpisz petycje antyaborcyjną do Ministerstwa Zdrowia
Podpisz petycje antyaborcyjną do Ministerstwa Zdrowia
data:02 października 2023 Redaktor: Anna
Szanowni Państwo,
Na drzwiach Centrum Życia i Rodziny znalazła się wlepka z napisami: MIFE i 4xMISO na tle gwiazd.
To wlepka przygotowana przez Aborcyjny Dream Team, nawiązująca do hasła „Aborcja to nie kosmos” i zawierająca nazwy dwóch środków wchodzących w skład tzw. zestawu poronnego, czyli mifepristonu i mizoprostolu.
Jak znalazła się na naszych drzwiach?
Przypuszczamy, iż naklejono ją podczas jednego z pochodów, które odbyły się w Warszawie w ubiegły weekend: sobotniej Manify Warszawskiej lub niedzielnego Marszu Miliona Serc.
Pierwsze, co przyszło mi na myśl, a może także i Państwu: ten żenujący akt prowokacji i wandalizmu jest pewną zapowiedzią tego, co nas czeka, jeżeli w nadchodzących wyborach zwycięży opcja proaborcyjna.
I nie chodzi mi tylko o upowszechnienie dostępu do tabletek wczesnoporonnych, ale wprost – o legalizację zabijania dzieci nienarodzonych.
Szanowni Państwo,
Nie da się bowiem ukryć, iż wielu Polaków znajduje się pod wpływem sączącej się z mediów proaborcyjnej propagandy.
Jak widać ten kłamliwy przekaz medialny skutecznie liberalizuje ich poglądy. Ulegają chwytliwym hasłom, poddając się fali wygenerowanych przez media emocji, a nie idąc za rozumem w kwestii ochrony życia ludzkiego.
Znajdujemy się w sytuacji, kiedy lewica i liberałowie forsują proaborcyjne postulaty. Domagają się aborcji na życzenie i zastrzegają, iż na ich listach nie ma miejsc dla osób, które chcą bronić życia.
Druga strona milczy na ten temat, żeby nie podejmować „kontrowersyjnych” kwestii, a w Ministerstwie Zdrowia – o czym niedawno Państwa informowaliśmy – toczą się rozmowy nad wprowadzeniem przesłanki „ze zdrowia psychicznego”.
Właśnie dlatego nie możemy ustawać w walce o uznanie godności i podmiotowości dzieci nienarodzonych!
Skoro Polacy, a zwłaszcza Polki, młode kobiety i dziewczęta, które są oczywistym celem manipulacji środowisk proaborcyjnych, coraz częściej dają się przekonać, iż „aborcja jest ok”, tym bardziej musimy pokazać, iż to wielkie kłamstwo.
Jeśli jeszcze tego Państwo nie zrobiliście, proszę o podpisanie naszej petycji „Brońmy Nienarodzonych!”, w której apelujemy do Minister Zdrowia Katarzyny Sójki o zajęcie zdecydowanej postawy w obronie życia dzieci nienarodzonych i wyraźny sprzeciw wobec presji aborcyjnych aktywistów. Podpis mogą Państwo złożyć na stronie www.BronmyNienarodzonych.pl.
Bo nasze petycje przynoszą konkretny efekt. Czy pamiętają Państwo, co stało się w pierwszych dniach obecnej, kończącej się kadencji Sejmu? Nasze wspólne zaangażowanie doprowadziło do odwołania deklarującej jasno proaborcyjne poglądy Magdaleny Biejat z funkcji przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny!
I tak, niezależnie od tego, co się wydarzy 15 października możemy – i powinniśmy – działać już teraz! Bo, działając wspólnie, możemy wpłynąć na przebieg tej nierównej walki z nie liczącymi się z ludzkim życiem aborcjonistami.
Dlatego proszę o wsparcie w promocji tej petycji, jak również wszystkich naszych działań w obronie życia. Tylko dzięki Państwu możemy skutecznie przeciwstawiać się aborcyjnej propagandzie!
A ze swojej strony obiecuję, iż mimo takich niemiłych niespodzianek, jak dzisiejsza „wlepka” na naszych drzwiach, będziemy dalej robić wszystko, aby chronić dzieci nienarodzone. Na przykład walcząc o to, by utrudnić dostęp do środków aborcyjnych takich jak mifepriston i mizoprostol i aby zuchwałe informacje o tym, jak zabić dziecko w łonie matki, zniknęły wreszcie z ulic naszych miast.
Liczę na Państwa zaangażowanie i serdecznie pozdrawiam
Paweł Ozdoba | Centrum Życia i Rodziny!
I nie chodzi mi tylko o upowszechnienie dostępu do tabletek wczesnoporonnych, ale wprost – o legalizację zabijania dzieci nienarodzonych.
Szanowni Państwo,
Nie da się bowiem ukryć, iż wielu Polaków znajduje się pod wpływem sączącej się z mediów proaborcyjnej propagandy.
Jak widać ten kłamliwy przekaz medialny skutecznie liberalizuje ich poglądy. Ulegają chwytliwym hasłom, poddając się fali wygenerowanych przez media emocji, a nie idąc za rozumem w kwestii ochrony życia ludzkiego.
Znajdujemy się w sytuacji, kiedy lewica i liberałowie forsują proaborcyjne postulaty. Domagają się aborcji na życzenie i zastrzegają, iż na ich listach nie ma miejsc dla osób, które chcą bronić życia.
Druga strona milczy na ten temat, żeby nie podejmować „kontrowersyjnych” kwestii, a w Ministerstwie Zdrowia – o czym niedawno Państwa informowaliśmy – toczą się rozmowy nad wprowadzeniem przesłanki „ze zdrowia psychicznego”.
Właśnie dlatego nie możemy ustawać w walce o uznanie godności i podmiotowości dzieci nienarodzonych!
Skoro Polacy, a zwłaszcza Polki, młode kobiety i dziewczęta, które są oczywistym celem manipulacji środowisk proaborcyjnych, coraz częściej dają się przekonać, iż „aborcja jest ok”, tym bardziej musimy pokazać, iż to wielkie kłamstwo.
Jeśli jeszcze tego Państwo nie zrobiliście, proszę o podpisanie naszej petycji „Brońmy Nienarodzonych!”, w której apelujemy do Minister Zdrowia Katarzyny Sójki o zajęcie zdecydowanej postawy w obronie życia dzieci nienarodzonych i wyraźny sprzeciw wobec presji aborcyjnych aktywistów. Podpis mogą Państwo złożyć na stronie www.BronmyNienarodzonych.pl.
Bo nasze petycje przynoszą konkretny efekt. Czy pamiętają Państwo, co stało się w pierwszych dniach obecnej, kończącej się kadencji Sejmu? Nasze wspólne zaangażowanie doprowadziło do odwołania deklarującej jasno proaborcyjne poglądy Magdaleny Biejat z funkcji przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny!
I tak, niezależnie od tego, co się wydarzy 15 października możemy – i powinniśmy – działać już teraz! Bo, działając wspólnie, możemy wpłynąć na przebieg tej nierównej walki z nie liczącymi się z ludzkim życiem aborcjonistami.
Dlatego proszę o wsparcie w promocji tej petycji, jak również wszystkich naszych działań w obronie życia. Tylko dzięki Państwu możemy skutecznie przeciwstawiać się aborcyjnej propagandzie!
A ze swojej strony obiecuję, iż mimo takich niemiłych niespodzianek, jak dzisiejsza „wlepka” na naszych drzwiach, będziemy dalej robić wszystko, aby chronić dzieci nienarodzone. Na przykład walcząc o to, by utrudnić dostęp do środków aborcyjnych takich jak mifepriston i mizoprostol i aby zuchwałe informacje o tym, jak zabić dziecko w łonie matki, zniknęły wreszcie z ulic naszych miast.
Liczę na Państwa zaangażowanie i serdecznie pozdrawiam
Paweł Ozdoba | Centrum Życia i Rodziny!