Orban: The authorities in Brussels request to be changed

myslpolska.info 1 year ago

Premier Viktor Orban udzielił wywiadu Radiu Kossuth z Brukseli. „Spieraliśmy się do późnych godzin nocnych” – powiedział premier w związku z tym, iż przywódcy państw członkowskich musieli do późnych godzin nocnych dyskutować o budżecie UE.

Poinformował, iż budżet ma dwa główne cele: wydatki związane z migracją i finansowanie wojny na Ukrainie. Oprócz tego były jeszcze dwa mniejsze: tworzenie rezerw i podwyżki pensji dla brukselskich biurokratów. „Cała propozycja nie nadaje się do poważnych negocjacji”, więc została odrzucona i skierowana do dalszego rozpatrzenia.

Podczas wywiadu Orbán mówił także o sytuacji związanej z wojną w Ukrainie. „Węgry ani nie chcą, ani nie mogą wspierać Ukrainy”. Według Orbana, cokolwiek robimy, potrzebujemy strategii, zanim wydamy nasze pieniądze. „Największym problemem jest to, iż strategia, z którą przyjęto w Brukseli w obliczu tej wojny, zawiodła”. Według niego błędem było zachęcanie Ukrainy do otwartej wojny i dawanie jej pieniędzy i sprzętu wojskowego. „Dopóki istniał realistyczny scenariusz, iż Ukraina może wygrać, była to jakaś strategia, ale Ukraińcy nie mogą wygrać na froncie i wszyscy stratedzy wojskowi to uznają” – powiedział premier. Teraz wstyd się przyznać, iż poprzednia strategia zwiodła.

Potrzebujemy planu B dla Ukrainy – oświadczył premier. „Nie dogadamy się z obecnymi przywódcami w Brukseli” – powiedział, odnosząc się do przyszłorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego i faktu, iż radzenie sobie z wojną na Ukrainie jest problemem przywództwa. Musimy znaleźć przywódców UE, którzy będą w stanie koordynować pracę szefów rządów, a Bruksela musi również dokonać zmian w polityce migracyjnej i gospodarczej, ponieważ w tej chwili lansowane są absurdalne pomysły gospodarcze. Dlatego potrzebujemy jedności w kraju, aby rząd mógł negocjować z wielkim poparciem, i dlatego rozpoczną się kolejne konsultacje krajowe.

Orbán wyjaśnił, iż jeżeli chodzi o migrację, Węgry sa w lepszej sytuacji niż w 2015 roku: „Przez lata walczyłem z niemieckimi naciskami, by sprowadzać migrantów”. Jednak jeżeli chodzi o migrację, musimy myśleć długoterminowo. „Dziś prawie każdy kraj mówi to samo, co Węgry w 2015 roku. Nasze stanowisko zwyciężyło” – powiedział. A model węgierski sprawdza się dobrze, bo tylko ci, którzy się kwalifikują, mogą do nas przyjechać. „W Brukseli pozostało wiele do zrobienia, aby zrozumiano tam stanowisko Węgier, ponieważ oni żyją niczym w bańce” – podkreślił.

za: Magyar Hirlap

Read Entire Article