Stany Zjednoczone nałożyły 10-procentowy podatek na towary importowane z Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji w ramach nowych, szeroko zakrojonych ceł na niemal wszystkie kraje świata.
Stało się to w ramach ogłoszonego przez prezydenta USA Donalda Trumpa „dnia wyzwolenia”, podczas którego wprowadził on cła w wysokości od 10% do 50% na towary importowane do Stanów Zjednoczonych.
Armenia, Azerbejdżan i Gruzja zostały objęte najniższą stawką celną w wysokości 10%.
Trump skarżąc się na duże deficyty handlowe z wieloma krajami, wielokrotnie twierdził, iż cła są konieczne, ponieważ Ameryka była „wyzyskiwana” przez resztę świata.
Jednak Stany Zjednoczone mają duże nadwyżki handlowe z Armenią, Azerbejdżanem i Gruzją, co oznacza, iż eksportują do tych państw towary o wyższej wartości niż te, które z nich importują.
Nierównowaga handlowa była szczególnie wyraźna w przypadku Gruzji. Według Biura Przedstawiciela Handlowego USA w 2024 roku Gruzja importowała z Ameryki towary o wartości 1,7 miliarda dolarów, podczas gdy eksportowała jedynie towary o wartości 165 milionów dolarów.
Sąsiednia Rosja była jednym z nielicznych krajów, które zostały całkowicie oszczędzone. Wyjaśniając tę decyzję, rzeczniczka prasowa Białego Domu, Karoline Leavitt, powiedziała portalowi Axios, iż amerykańskie sankcje już teraz „uniemożliwiają jakikolwiek znaczący handel” z Rosją.
Jednak przy wartości 3 miliardów dolarów eksport rosyjski do USA w 2024 roku znacznie przewyższał eksport z państw Kaukazu Południowego.
Handel ze Stanami Zjednoczonymi nie stanowi znaczącej części eksportu Armenii, Azerbejdżanu ani Gruzji. Jednak ekonomiści ostrzegają, iż globalna wojna handlowa może wywołać poważne problemy gospodarcze na całym świecie.
W czwartek azerbejdżński ekonomista Rowshan Aghayev ostrzegł na Facebooku przed wysokim ryzykiem globalnej recesji spowodowanej wojną handlową USA.
„Jeśli rozpoczęta wojna handlowa doprowadzi do globalnej recesji, spadek cen energii oraz zawirowania na rynkach finansowych mogą przynieść znaczne straty” — stwierdził Aghayev.
Ostrzegł, iż ze względu na zależność od eksportu ropy i gazu Azerbejdżan może ponieść poważne konsekwencje.
„W obecnych warunkach największy wpływ globalnego kryzysu gospodarczego odczują kraje o niezdywersyfikowanej gospodarce, wysokiej zależności od dochodów z surowców oraz o prymitywnej strukturze produkcji” — napisał.
„Każdy powinien mieć na biurku i przed sobą plany awaryjne na najgorszy scenariusz” — dodał.
Źródło: oc-media.org
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium