"NO to sexual depravity in schools" - an appeal forwarded to the Ministry of Education
„NIE dla deprawacji seksualnej w szkołach” - apel przekazany do Ministerstwa Edukacji
data:25 listopada 2024 Redaktor: Anna
Zakończyły się konsultacje publiczne podstawy programowej "edukacji zdrowotnej". W ich ramach przekazaliśmy do Ministerstwa Edukacji apel „NIE dla deprawacji seksualnej w szkołach” wraz z 76 tysiącami Państwa podpisów! (Tyle podpisów mieliśmy na moment wysłania apelu, potem ich jeszcze przybyło. Teraz jest już nas 86 tysięcy!) Dziękujemy za tak spektakularny odzew! Wiemy też, iż Ministerstwo dostało od Państwa setki, jeżeli nie tysiące indywidualnych wiadomości - część z nich wysyłali Państwo do nas, do wiadomości.
Plan minister Barbary Nowackiej, która najwyraźniej chciała ograniczyć społeczny sprzeciw, publikując podstawę programową 31 października, czyli w dniu, gdy wszyscy Polacy myślami byli przy swoich bliskich zmarłych, jak również skracając ustawowy czas konsultacji ledwie do 21 dni, nie wypalił.
Państwa zaangażowanie spowodowało, iż znacząco podniosła się świadomość zagrożenia wśród Polaków. Widząc ogromną oddolną mobilizację społeczną, temat w ostatnich dniach podjęły prawicowe media, politycy PiS i Konfederacji oraz Konferencja Episkopatu Polski. W efekcie informacje o zagrożeniach, które niesie "edukacja zdrowotna", zaczęły się przebijać poza bańkę informacyjną organizacji pro-life i mediów katolickich.
Wraz z apelem oraz Państwa podpisami przekazaliśmy ministerstwu także szereg merytorycznych i prawnych uwag, w których szczegółowo wypunktowaliśmy co nam się nie podoba w podstawie programowej. Z treścią dokumentów mogą się Państwo zapoznać na naszej stronie internetowej.
Apel "NIE dla deprawacji seksualnej w szkołach" złożyliśmy nie tylko w ramach konsultacji publicznych, ale także osobno jako petycję adresowaną do Ministerstwa, co powinno wymusić na Ministerstwie odpowiedź.
Przed nami dalej ogromna praca. Minister Nowacka sama z siebie na pewno nie wycofa się z tych planów, ale może być do tego zmuszona, jeżeli rządzący zorientują się, iż walka z rodzicami im się politycznie nie opłaca. Potrzeba więc dalszej mobilizacji i protestów. 1 grudnia na Placu Zamkowym w Warszawie o godz. 12:00 odbędzie się manifestacja przeciwko "edukacji zdrowotnej" organizowana przez cenione przez nas organizacje: Ruch Ochrony Szkoły oraz Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. Warto wziąć udział! Dalej będziemy też zbierać podpisy pod naszą petycją. Zaadresowaliśmy ją nie tylko do Ministerstwa Edukacji, ale także do premiera Władysława Kosiniaka-Kamysza z nadzieją, iż PSL nie będzie chciało fundować deprawacji dzieci swoim konserwatywnym wyborcom. A także do Prezydenta Andrzeja Dudy oraz prawicowych posłów, żeby w razie wejścia rozporządzeń w życie zaskarżyli je do Trybunału Konstytucyjnego.
Potrzeba też dalej uświadamiać Polaków o zagrożeniu, które niesie "edukacja zdrowotna". Niestety, propagandowa zagrywka minister Nowackiej i wprowadzanie deprawacyjnych treści pod przykrywką opowieści o trosce o zdrowie psychiczne dzieci, czy ich aktywność fizyczną, powodują, iż - pomimo rosnącej świadomości zagrożeń - ciągle wiele osób nie wie, jakie groźne treści próbuje wprowadzić lewicowa minister.
Zachęcamy do lektury uwag do projektów rozporządzeń minister Nowackiej - wierzymy, iż mogą być solidną dawką argumentów do wykorzystania w dyskusjach. Polecamy też nasz tekst Propaganda zamiast uczciwej debaty o edukacji zdrowotnej, w którym odnieśliśmy się do najczęściej podnoszonych argumentów za wprowadzeniem Edukacji Zdrowotnej przez minister Nowacką i autora podstawy programowej prof. Zbigniewa Izdebskiego.
Wiemy, iż przekaz organizacji o profilu pro-life może dla niektórych osób nie być wiarygodny (choć kto wczytuje się w nasze analizy, ten widzi, iż są oparte na sprawdzonych faktach), chcieliśmy też gorąco zarekomendować zapoznanie się z opinią Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej, prowadzonego przez dra Szymona Grzelaka. Dr Grzelak od 30 lat zajmuje się tematyką wychowania w dziedzinie seksualności, promocji zdrowia psychicznego, a także profilaktyki problemów dzieci i młodzieży. Jego programy przez te lata przeszły setki tysięcy dzieci, a jego rekomendacje i wnioski poparte są też badaniami naukowymi przeprowadzanymi na wielotysięcznych grupach. W swojej opinii Instytut, tak jak i my, ocenił, iż dzieciom przekazywane byłyby treści sprzeczne z wartościami, w których wielu rodziców chce je wychowywać, dlatego jest on sprzeczny z 48 art. Konstytucji: Opinia-IPZIN-o-projekcie-rozporzadzenia-ws.-Edukacji-zdrowotnej.pdf.
Pozdrawiamy serdecznie
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk i Zbigniew Kaliszuk
Fundacja Grupa Proelio