Nieuznawana przez europejskie trybunały, utworzona przez polityków PiS, obsadzona przez upolitycznioną przez nich KRS, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uznała, iż sprawozdanie finansowe PiS-u trzeba przyjąć. To nie oznacza, iż partia automatycznie dostanie pieniądze. W tym przypadku kilkadziesiąt milionów złotych.