Netanjahu chce zająć całą Strefę Gazy. Ludzie wyszli na ulice w proteście

upday.com 4 hours ago
Tysiące ludzi protestowało w czwartek wieczorem na ulicach izraelskich miast, gdy rząd obradował nad dalszym przebiegiem wojny w Strefie Gazy. Gabinet prawdopodobnie zatwierdzi rozszerzenie operacji. Demonstranci wzywają do zawarcia porozumienia z Hamasem, które uwolniłoby zakładników. PAP

Premier Benjamin Netanjahu potwierdził w czwartkowych wywiadach dla zagranicznych mediów, iż Izrael zamierza zająć całą Strefę Gazy, ale nie będzie jej anektować. Po usunięciu Hamasu władza ma być przekazana bliżej niesprecyzowanej administracji cywilnej. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowały w czwartek wieczorem tysiące Izraelczyków w Tel Awiwie.

Izraelskie media od kilku dni informują o popieranym przez premiera planie nowej ofensywy, w czasie której miałaby zostać zajęta cała Strefa Gazy. Demonstranci uznają, iż nowa kampania narazi na śmierć około 20 pozostających przy życiu zakładników, którzy są wciąż więzieni w palestyńskim terytorium.

W Tel Awiwie protestujący zablokowali w czwartek jedną z głównych autostrad. Policja użyła armatek wodnych i aresztowała dziesięciu demonstrantów.

Spór o strategię wobec Hamasu

Duża część izraelskiego społeczeństwa i bliskich porwanych uważa, iż jedyną drogą do uwolnienia zakładników jest zawarcie rozejmu z Hamasem. Takie rozwiązanie prawdopodobnie pozwoliłoby tej organizacji na zachowanie części sił i wpływów. Netanjahu i jego skrajnie prawicowi koalicjanci, od których zależy przetrwanie rządu, nie chcą dopuścić do takiego scenariusza.

Obawy przed stratami wojskowymi

Nowej ofensywie mają się też sprzeciwiać niektórzy wojskowi, w tym szef Sztabu Generalnego gen. Ejal Zamir. Krytycy nowej kampanii argumentują, iż nie tylko naraża ona zakładników, ale prawdopodobnie pociągnie za sobą poważne straty wśród izraelskich żołnierzy. Zajęcie całej Strefy Gazy i jej okupacja wiązałaby się też z dużym wysiłkiem organizacyjnym i finansowym dla Izraela.

Według mediów nowa kampania oznaczałaby również przesiedlenie połowy z około 2,1 miliona mieszkańców Strefy Gazy. Na palestyńskim terytorium panuje pogłębiający się kryzys humanitarny.

Krytyka międzynarodowa narasta

Organizacje międzynarodowe ostrzegają, iż duża część ludności jest zagrożona głodem, a obecne dostawy pomocy są niewystarczające. Izrael mierzy się z coraz większą krytyką światowej opinii publicznej, wywołaną tragiczną sytuacją palestyńskich cywilów.

Krytycy Netanjahu zaznaczają, iż rozszerzenie ofensywy doprowadzi do dalszego pogorszenia pozycji państwa na arenie międzynarodowej.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób.

Od tego czasu w izraelskim odwecie zginęło ponad 61 tysięcy Palestyńczyków.

(PAP/Jerozolima) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Read Entire Article