"Najniebezpieczniejszy ............................ "

grazynarebeca5.blogspot.com 2 hours ago

Trump wydaje się już nie przejmować tym, iż jego agenda MAGA umarła, gdy ruch nieodwracalnie się rozpada


SOTN Nota redakcyjna: Nie ma nic gorszego niż niechętny prezydent USA, który wykonuje rozkazy od zbuntowanego syjonistycznego państwa Izrael — barbarzyńskiego kraju rządzonego przez neonazistowską juntę ludobójczych maniaków i masowych morderców psychopatów — NIC!

WOJOWNICZA STRATEGIA SYJONISTYCZNA TRUMPA UJAWNIONA: Atak na każde państwo,
którego rząd publicznie potępił
Bibiego "Rzeźnika" Netanjahu lub protestował przeciwko ludobójstwu w
Gazie jest podatne na atak wojsk USA

Prawda jest taka, iż gdy Trump bezczelnie i lekkomyślnie zraża do siebie najskuteczniejszych influencerów MAGA i bohaterskich patriotów "America First", takich jak Thomas Massie, Marjorie Taylor Greene, Steve Bannon, Tucker Carlson, Candace Owens i Nick Fuentes, ma naprawdę poważne problemy. Zobacz: Początek końca Partii Republikańskiej

OGROMNY POSTĘP!
Steve Bannon odchodzi z MAGA

Ale to nie jest najgorsze.

Donald "Wrecking Ball" Trump zaczął krytykować tych samych patriotów w najbardziej podły sposób.

Lekkomyślna retoryka Trumpa naraża najodważniejszych patriotów Kongresu na poważne niebezpieczeństwo

Jednak to zuchwały i całkowicie dziecinny miecz Trumpa, który grzechocze po planecie, naprawdę zamienia globalną szachownicę geopolityczną w niezwykle brutalne połączenie F.A.T.A.L. i Weapons and Warriors.

Tak niebezpiecznie złe zachowanie prezydenta nigdy wcześniej nie było widziane. Co może oznaczać jedynie, iż naprawdę mamy do czynienia z tym:

Prezydent USA kompletnie oszalał

Co oznacza też, iż każdy prezydent lub potężny polityk, którego sznurki prowadzą chazarscy panowie i syjoniscy, jest niezwykle podatny i uległy, gdy to wisi nad jego głową:

THE REAL EPSTEIN FILES:
Bomby prawdy spadają z wsparciem Trumpa lub bez niego

Stan Narodu 19
listopada 2025

Uwaga: Poniższa szczegółowa analiza przedstawia różne sposoby, w jakie prezydent Trump faktycznie "czyni Amerykę znowu okropną".


Gdyby prezydent Trump prowadził kampanię dziś,
nie zostałby wybrany

Renee Parsons

Od wyborów w 2024 roku panuje ogólna zgoda, iż kraj stoi na chwiejnych gruncjach w trakcie wewnętrznych zawirowań w globalnym świecie w trakcie transformacji; kraj jest zagrożony przez nadchodzącą bankructwo fiskalne oraz partyjną niepewność co do jego przyszłości jako Republiki Konstytucyjnej. Kraj silnie propagandowy z materialistyczną bazą okazał się łatwo pokonany przez złowrogie państwo bezpieczeństwa narodowego.

Prawie rok po rozpoczęciu administracji Trumpa sądzono, iż wybrano konserwatywnego, pokojowego populisty, prezydenta, który zapewnił polityczne przywództwo i obalił Deep State; a jednak dziś rząd federalny znajduje się w kryzysie, a prezydentura Trumpa jest w ruinie.

Oczekiwania kraju, iż "prezydent pokoju" natychmiast zakończy wojnę na Ukrainie, zostały łatwo rozwiane, ponieważ jego obietnica nigdy się nie spełniła, a jednocześnie ubolewał nad "całym zabijaniem", a jednocześnie prezydent przez cały czas wysyłał środki i broń na Ukrainę. jeżeli nie uda mu się zakończyć konfliktu na Ukrainie, jak prezydent zamierza podporządkować sobie Głębokie Państwo?

W dniu inauguracji Trump przewidział, iż zostanie zapamiętany jako "Prezydent Pokoju" i jako "jednoczyciel", przepowiadając również, iż "Nasza siła powstrzyma wszystkie wojny i przyniesie nowego ducha jedności światu, który był gniewny, brutalny i całkowicie nieprzewidywalny." W styczniowym przemówieniu inauguracyjnym Trumpa znalazło się także: "Będziemy mierzyć nasz sukces nie tylko bitwami, które wygramy, ale także wojnami, które zakończymy" – powiedział. "A może najważniejsze, wojny, w które nigdy się nie wplątámy."

Żadne z tych wielkich oświadczeń nie przetrwało poza recytację tego styczniowego dnia, by spełnić obietnicę Trumpa ani nie próbowano "nowego ducha jedności".

Zamiast tego gabinet Trumpa, złożony z wielu niekompetentnych lub niedoświadczonych nominacji, bez większych sił kreatywnych, które podważały dziedzictwo prezydenta, kiedykolwiek został przyjęty. Trump natychmiast po inauguracji zmienił zdanie – pogarszał się tak niskim szacunkiem i nie potrafił pojąć potrzeby zachowania integralności urzędu prezydenta. Choć kilka jego politycznych czy gospodarczych obietnic zostało zrealizowanych, większość nominacji do gabinetu służy agendzie bardziej typowej dla syjonizmu niż America First.

Niemal natychmiast tożsamość pokoju Trumpa zmieniła się, gdy nie udało mu się zakończyć wojny na Ukrainie; następnie seria nieprzewidzianych konfliktów zbrojnych z trwałą kampanią bombardowań na Jemenie wartą 1 miliarda dolarów, po której prezydent współpracował z Izraelem w bezprecedensowym ataku rakietowym na Iran, który spowodował poważne uszkodzenia Żelaznej Kopuły Izraela, daru amerykańskich podatników. Lekceważenie przez Trumpa izraelskiego ludobójstwa na narodzie palestyńskim zostało poprzedzone serią brutalnych, niekonstytucyjnych ataków na dwadzieścia wenezuelskich łodzi rybackich uznanych za "narkoterrorystów", na co nigdy nie przedstawiono żadnych dowodów ani dowodów. Ponadto wczesna pychaTrumpa obejmowała nierealistyczne przejęcie Kanału Panamskiego od Chin, aneksję Kanady i inwazję na Grenlandię.

W wyniku uznanego za miażdżące zwycięstwo wyborcze w 2024 roku z 49,8% głosów powszechnych i 312 głosami elektorskimi, obecne poparcie społeczne prezydenta według Reutersa/Ipsos pogorszyło się do 38% dezaprobaty i 65% nieakceptujących jego wysiłki na rzecz kosztów utrzymania.

Może oczekiwania były zbyt wysokie, zbyt nierealistyczne, by Trump mógł grać na szybkim torze z zbrodniarzami wojennymi takimi jak Netanjahu, zachowując przy tym własną integralność, albo – jak niektórzy wierzą – Trump zawsze był członkiem Deep State.At jednocześnie wyraźna stała się pogarda prezydenta dla Konstytucji USA; zwłaszcza jego zasad wolności słowa wynikających z Pierwszej Poprawki chroniących protestujących politycznych oraz ochrony należytego procesu w ramach Czternastej Poprawki dla oskarżonych przed osądem o winie. Nieprzestrzeganie konstytucji przez prezydenta stanowi długoterminową, szkodliwą plamę na jego prezydenckim profilu.

***

Jednak biorąc pod uwagę obecną agendę polityki zagranicznej Trumpa, utworzenie przez USA Rady Pokojowej przez USA jest niczym innym jak absurdalne. Przyjęta przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, Trump złożył "Gratulacje dla World", a w swoim zwyczajowym powściągliwym stylu prezydent Trump nazwał Radę Pokojową "niesamowitym głosowaniem" i "momentem o prawdziwych historycznych rozmiarach".

Bez wątpienia jako wczesny uczestnik konkursu na Pokojową Nagrodę Nobla, Rada Pokoju będzie przewodniczona przez prezydenta Trumpa i będzie obejmować "najpotężniejszych i najbardziej szanowanych przywódców na całym świecie." Chociaż Rosja i Chiny wstrzymały się od głosu, odzwierciedlając pewien poziom polityki dyplomatycznej, Rada ma na celu zapewnienie tymczasowej międzynarodowej siły w Gazie, która będzie stanowić plan przejściowy nadzorujący rewitalizację Strefy Gazy.

Jeśli jest jeden poważny wpływ, który całkowicie zatrzymał wysiłki polityczne Trumpa, to jest to delegitymizacja samego siebie przez rząd USA, która została zastąpiona przez Izrael bezmyślnym poparciem dla ludobójstwa Netanjahu na Palestyńczykach i innych niegodnych czynów.

Gdy zaczynało się syjonistyczne ludobójstwo w Gazie, prezydent Trump ujawnił, iż zawsze istniał ukryty cel zniszczenia narodu palestyńskiego i ich ojczyzny w Gazie: "USA przejmą Strefę Gazy i my również się tym zajmiemy. Będziemy właścicielami i będziemy odpowiedzialni za demontaż wszystkich niebezpiecznych, niewybuchowych bomb i innych broni na terenie obiektu. Wyrównaj teren i pozbądź się zniszczonych budynków. Wyrównaj to," powiedział.

Tak samo nie jest przypadkiem, iż zięć prezydenta, specjalny wysłannik USA Jared Kushner, był kluczowym architektem dwudziestopunktowego planu prezydenta dotyczącego rozwoju Gazy, prowadzenia działalności kosztownej, kierowniczej inwestycji mieszkaniowo-komercyjnej, która ma powstać, co stanowi wypaczone uzasadnienie dla milczenia Trumpa na temat horroru masakry w Gazie.

***

Chociaż Trumpowi brakuje samoświadomości, by szanować, co oznacza prezydent konstytucyjny, jednym z najbardziej kontrowersyjnych wyborów administracji mogła być niedawna wizyta byłego terrorysty ISIS/al-Kaidy znanego jako Julani (głowa ślepoty), który ponownie przedstawił się światu jako Ahmed al-Sharaa. Nowo mianowany prezydent Syrii został wprowadzony do Białego Domu na to, co powinno być upokarzającą wizytą u prezydenta Trumpa przez tylne drzwi do Gabinetu Owalnego. Na tym etapie ewolucji Trumpa jako prezydenta polityki zagranicznej istnieją plany budowy nowych baz USA w Damaszku w Syrii oraz kolejnej bazy w spornym Strefie Gazy, które wymagałyby obecności USA na miejscu.

Jakby spotykając się jak starzy przyjaciele, a nie wspólny wysiłek mający na celu zablokowanie odrodzenia Państwa Islamskiego, Trump zniósł amerykańskie sankcje wobec Syrii w nietypowym geście, który przez dekady gospodarczo sparaliżował Syrię; jednak zignorowano fakt, iż Amerykanie zostali zabici w Syrii w ramach zmiany reżimu USA, która obaliła byłego prezydenta Syrii Baszara al-Asada. Trump nie rozumie różnicy między hegemonią USA w Syrii a odrażającą optyką masakry chrześcijan (Alewici lub Druzów) dokonanej przez al-Sharaa w Syrii. Zapytany o komentarz na temat 11 września i innych terroryzmu mudżahedinów, al Sharaa użył wymówki "nic nie wiedziałem".

***

Szczególnie godna uwagi jest reakcja Prezydenta na każde postrzegane wyzwanie wobec jego myślenia, niezależnie od tego, czy pochodzą one od profesjonalnych komików próbujących być zabawni, czy osobistych obelg wobec tych, którzy nie zgadzają się w kwestiach polityki. Najnowszą z nich było "cicha Piggy" dla ciekawskiej reporterki. Podczas gdy publicznie krytykował senatora Thoma Tillisa (R-NC), który zrezygnował z mandatu senatorskiego, Trump rutynowo krytykował senatora Randa Paula (R-Ky.), Toma Massie (R-Ky.) i Marjorie Greene (R-Ga) za różnice w sprawach stosunków zagranicznych i polityki politycznej.

Prezydent zaangażował syjonistyczną miliarderkę Miriam Adelson do sfinansowania prawyborów przeciwko Massie o wartości 20 milionów dolarów i ogłosił, iż możliwa kampania prawyborcza przeciwko MJT wywołała "Marjorie ZDRAJCZYNI* Greene. Nie sądzę, żeby jej życie było zagrożone. Szczerze mówiąc? Nie sądzę, żeby ktokolwiek się nią przejmował!" jako kolejny dowód na nieakceptowalne zachowanie prezydenta.

Po znaczących porażkach wyborczych w zeszłym tygodniu w wyborach gubernatorskich w Nowym Jorku, New Jersey i Wirginii, Marjorie mądrze zasugerowała, by prezydent "skupił swoje wysiłki", zadając pytanie "dlaczego tak mocno walczyć", pytanie, które zadają sobie Amerykanie.

"Najbardziej bolesną rzeczą, którą powiedział, a co jest absolutnie nieprawdziwe, było to, iż nazwał mnie 'zdrajcą', a takie słowa mogą zradykalizować ludzi przeciwko mnie i narażać moje życie na niebezpieczeństwo" – gdy policja w Rzymie potwierdziła groźby zamachu wobec przedstawicielki Greene i jej rodziny.

***

Niegdyś fundament godnej zaufania globalnej struktury finansowej, USA doświadczają niepokonanego zadłużenia w wysokości 38 bilionów dolarów, nie dostrzegając nadciągającego chaosu fiskalnego na horyzoncie. Podczas sporu o Big Beautiful Bill, przypuszcza się, iż Elon dostrzegł twardą prawdę o rocznej odsetce w wysokości 1,5 biliona dolarów, zrobił duży krok w tył i opuścił kampanię, gdy DOGE zatrzymało się. Trump niedawno przekazał prezydentowi Argentyny Milei prezent w wysokości 40 miliardów dolarów, czyli 30 miliardów dolarów dla Izraela od 7 październikaTh podczas gdy Izrael stara się o nową, 20-letnią umowę pomocy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi, aby zapewnić 4 miliardy dolarów rocznie do 2045 roku.

Renee Parsons była wybranym urzędnikiem publicznym w Kolorado, lobbystką ekologiczną w Friends of the Earth oraz członkinią personelu w Izbie Reprezentantów USA w Waszyngtonie. Przed jej rozwiązaniem była także członkinią Rady Dyrektorów stanu Floryda oraz prezesem oddziału ACLU Treasure Coast.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:Najniebezpieczniejszy kaczka kulawa w historii prezydenta | SOTN: Alternatywne wiadomości, analizy i komentarze

Read Entire Article