Od lat moje urodziny staramy się obchodzić nad naszym polskim morzem. W ciągu minionych lat w różnych miejscowościach obchodziliśmy to coraz smutniejsze święto.
W tym roku padło na Jastrzębią Górę i zresztą (różnie pisać można to słowo) nie po raz pierwszy.
Poniżej kilka fotek z tego naszego wrześniowego pobytu nad Bałtykiem.
|
Kaczka z żurawiną, zaprasza Ludmiła do "Wiktora" - rewelacja |
|
Trzy wieczory u Maksa. Główny sponsor to Michał, ale i solenizant coś tam dołożył. |
|
Lucia nad Bałtykiem |
|
Piramida według PO. Na górze w tym zamku to ścisłe kierownictwo PO zamieszkuje i stamtąd rządzi.
Po lewej na platformie to siedziba zwolenników owej PO , czyli lewaki z lewicy, oraz Szymek i Tygrysek, a także egzotyczne byty kanapowe typu każdy wie jakiego. Po prawej na platformie miejsce dla tych bytów, które dołączą do owej PO-owskiej wierchuszki, czyli tak zwana konfederacja i czort wie co tam więcej . Poniżej cała reszta, czyli pisowska hołota i inna tego typu swołocz. To buraki i tępaki. To kundle i owi nie przestrzegający zasad praworządności, których to definicji owych zasad nikt nie zna i nigdy nie pozna. Bo owe zasady to humbug jest i idiotyzm wszelaki. Zaś najśmieszniejsze jest to, iż gdy zapytałem twórcę tego piaskowego dzieła co o tym sądzi to oprócz tego co powyżej napisałem, oświadczył, iż to naprawdę nie jest śmieszne. |
|
Tutaj przez osiem dni mieszkaliśmy |
|
Klimacik |
|
Faleza |
|
Legalna marycha na głównej ulicy Jastrzębiej
|