W cieniu konwencji kandydatów na Urząd Prezydenta, odbioru immunitetu Kaczyńskiemu i całej fali rozliczeń poprzedniej władzy media kilka czasu poświecają na ważne dla Europejczyków wydarzenie jakim jest zakończenie rozmów na temat ważnej umowy.Unia Europejska zamierza zawrzec umowę z Mercosur.Co to jest? Mercosur to unia gospodarcza w której skład wchodza Brazylia,Argentyna,Paragwaj , Urugwaj i kilkanascie innych państw Ameryki Południowej.Umowa ma na celu wprowadzenie strefy wolnego handlu oraz zniesienie wiekszości ograniczeń taryfowych w wymianie handlowej pomiędzy krajami należącymi do obu organizacji.Brzmi to wspaniale ale rzeczywistośc jest nieco inna.
Temat związany z tym biznesem poruszałem już w kilku notkach a ostatnio w notce :https://stary-bob.blogspot.com/2024/05/ad-czy-niead.html
Przdstawiam czytelnikom wypowiedź U. von der Leyen - ta umowa :"Przyniesie natychmiastowe korzyści przede wszystkim dziesiątkom tysiecy europejskich przedsiebiorstw,z czego połowa to małe i średnie firmy, które juz prowadzą handel z Ameryką Łacińską.Europa jest kontynentem o długiej tradycji handlowej, ale w tej chwili musimy sie mierzyć z coraz wiekszą skala barier stawianych poza jej granicami.
Nasze przedsiębiorstwa i rolnicy borykają się z rosnacymi ograniczeniami,nieuczciwą konkurencją i niepewnoscią geopolityczną- wszystko to zagraża ich konkurencyjności". Wszystkie te problemy znikną jak będziemy sprowadzać, głównie artykuły spożywcze z AP? Jak dzięki czarodziejskiej różdżki? Analizując wypowiedzi von der Leyen dochodze do wniosku że, są delikatnie mówiąc, pozbawione sensu. Wypowiedzi szefowej KE- "Umowa chroni najważniejsze sektory naszej gospodarki w tym rolnictwo i żywność." W jakim sensie chroni te dwa sektory skoro europejskie rolnictwo obłożone jest głupimi przepisami Zielonego Ładu co powoduje wzrost cen żywności europejskich producentów. Tania żywność płynąca z Mercosuru położy na łopatki europejskich rolników i producentów żywności. " Jej priorytetetowym elementem jest także ochrona naszej planety i jej zielonych płuc". o ile europejskie rolnictwo padnie a rolnictwo państw Mercosuru będzie się rozwijać i eksportować żywnośc do Europy to ochronimy naszą planetę i zielone płuca.W swej głupocie szefowa KE przebija naszego ministra Wieczorka, Zdjęcie z notki - https://stary-bob.blogspot.com/2024/12/nepotyzm.html
Reakcja prezesa Krajowej Rady Drobiarstwa- "Tańszy brazylijski drób może wypchnąć polskie mięso z rynków Unii Europejskiej.Polscy hodowcy nie mogą konkurować z dostawcami z państw Mercosuru na równych warunkach,ponieważ musza spełniać standardy które tam nie obowiazują". Nie chodzi tylko o drób ale również inne importowane artykuły spożywcze.Ta umowa nie jest problemem tylko polskich rolników ale wszystkich rolników i producentów artykułów spożywczych w Unii Europejskiej.
Kandydat KO na prezydenta Trzaskowski: "Nie może być tak,że Unia Europejska śrubuje standardy,żeby bronić bioróżnorodnosci, a tym samym otwiera granice na towary z Ukrainy czy Chin, Nie może być tak że, UE chcąc pozyskać nowe rynki w Ameryce Połódniowej, chce przyjąć umowę, która niestety zagraża interesom naszych rolników. Nie powinno być zgody państw członkowskich na porozumienie z Mercosurem.
Mam nadzieje,że nie jest to tylko wyborcza obietnica i Polska znajdzie się w gronie państw blokujących tą szkodliwą dla nas umowę. Mam wątpliwości czy ewentualnie przyszły prezydent, po objeciu urzędu będzie wiedział co to "Mercosur". o ile w tej chwili kandydat na prezydenta, Sojusz Północnoatlantycki i NATO uważa za dwie odrębne instytucje to może nazwa Medrcosur też wyleci mu z głowy.