Kulisy walki Donalda Trumpa o Grenlandię. Jego człowiek ma dostęp do największych skarbów wyspy. „Posiadanie inwestora pomaga”

news.5v.pl 3 hours ago

Z informacji „The New York Times wynika”, iż nominat Trumpa, który będzie odpowiedzialny za politykę handlową Stanów Zjednoczonych, został skuszony wielkimi bogactwami Grenlandii.

„Lutnick może kształtować myślenie prezydenta”

Jak wynika z analizy dokumentów dotyczących papierów wartościowych przyszły sekretarz handlu USA poprzez swoją firmę Cantor Fitzgerald zainwestował w spółkę Critical Metals Corp. Według kierownictwa firmy Critical Metals planuje rozpocząć proces wydobycia na Grenlandii już w 2026 r.

Przesłuchanie Lutnicka w amerykańskim senacie odbyło się w środę 29 stycznia. Polityk planuje zrezygnować ze stanowiska dyrektora generalnego prywatnej firmy Cantor Fitzgerald, jeżeli jego kandydatura zostanie zatwierdzona.

Jego udziały w firmie zostałyby sprzedane w ciągu 90 dni od jego zatwierdzenia. W tym okresie nie uczestniczyłby w żadnej sprawie, która ma bezpośredni i przewidywalny wpływ na firmę, chyba iż otrzymałby zwolnienie, które pozwoliłoby mu to zrobić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trump powiedział, iż jako szef Departamentu Handlu, który promuje interesy amerykańskich firm za granicą, Lutnick nadzorowałby całą politykę taryfową i handlową. Może to obejmować Grenlandię, jeżeli wysiłki prezydenta zmierzające do zwiększenia roli USA na wyspie zakończą się sukcesem.

Nie wiadomo jeszcze, czy Lutnick całkowicie wyłączy się z kwestii politycznych związanych z Grenlandią. Ani on, ani Biały Dom nie odpowiedzieli na prośby o komentarz wystosowane przez „The New York Times”.

Amerykański wpływ na Grenlandię, autonomiczne terytorium Danii, mógłby przynieść korzyści tamtejszym górnikom, potencjalnie wzbogacając inwestorów z Critical Metals oraz partnerów biznesowych Lutnicka w Cantor Fitzgerald, którą to firmą kierował przez ponad 30 lat.

Według Tony’ego Sage’a, dyrektora generalnego Critical Metals, firma zabiegała o finansowanie swojego projektu przez rząd Stanów Zjednoczonych od jesieni ubiegłego roku, ale powiedziano jej, aby odłożyła swoją prośbę do czasu objęcia władzy przez nową administrację.

Sage powiedział, iż traktuje Lutnicka i jego firmę jako potencjalny kanał do dyskusji na temat przyszłych inwestycji rządu USA.

— Mogłoby to być korzystne. Posiadanie inwestora pomaga — stwierdził.

Lutnick jest jednym z kilku zwolenników Trumpa, którzy mają powiązania z inwestycjami na Grenlandii i mogą być w stanie kształtować myślenie prezydenta na ten temat.

„Myślę, iż może to być korzystne dla Stanów Zjednoczonych i Grenlandii”

Krąg ten obejmuje inwestora z Doliny Krzemowej Marca Andreessena, przedsiębiorcę technologicznego Sama Altmana i założyciela Amazona Jeffa Bezosa. Zarówno jako osoby fizyczne, jak i za pośrednictwem swoich firm, wszyscy trzej przekazali darowizny na rzecz starań Trumpa o reelekcję.

Za pośrednictwem swoich firm venture capital wszyscy trzej są również inwestorami w KoBold Metals, prywatnej firmie z siedzibą w Berkeley w Kalifornii, która prowadzi poszukiwania minerałów i metali na Grenlandii.

Michael S. Lewis / Getty Images

Grenlandzka wyspa Qaanaaq, typowy krajobraz wyspy (zdj. ilustracyjne)

Rzecznik firmy venture capital Andreessena odmówił komentarza. Altman i rzecznik Bezosa nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.

Rzecznik KoBold Metals odmówił odpowiedzi na pytanie, czy firma, która badała wyspę Disko u zachodniego wybrzeża Grenlandii pod kątem możliwości wydobywczych w 2022 r., będzie prowadzić tam interesy w przyszłości.

Lodowce Grenlandii, mroźna pogoda oraz niedostatek dróg i innej infrastruktury od dawna sprawiają, iż jest to trudne środowisko dla inwestycji. Niektórzy dyrektorzy górniczy i inwestorzy uważają, iż wzmocnione porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi może przynieść korzyści dla bezpieczeństwa narodowego USA i stworzyć możliwości gospodarcze dla obu stron.

— Myślę, iż może to być korzystne dla Stanów Zjednoczonych i Grenlandii, niezależnie od tego, jak to się skończy, czy będzie to tylko bliższa współpraca, czy też zapewnimy Grenlandii obronę — powiedział Peter Leidel, którego firma private-equity, Yorktown Partners, posiada pakiet kontrolny w projekcie wydobywczy na Grenlandii.

„Trump będzie miał jeszcze większe obawy związane z chińskim zaangażowaniem”

Pomysł zakupu Grenlandii towarzyszy Trumpowi od wielu lat. Podczas swojej pierwszej kadencji przedstawiał jej potencjalne przejęcie jako okazję do rozszerzenia globalnych wpływów Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z książką Petera Bakera i Susan Glasser „The Divider” w prywatnych rozmowach w 2019 r. choćby prywatnie przedstawił możliwość wymiany Portoryko, terytorium USA, na Grenlandię.

Wówczas musiał obejść się smakiem w obliczu sprzeciwu ze strony Danii. To właśnie do tego kraju, który jest sojusznikiem USA, należy największa wyspa na świecie. Zgodnie z książką niektórzy doradcy Trumpa również odrzucili jego pomysł jako dziwaczny i wprowadzający podziały wśród sojuszników.

Pod rządami byłego prezydenta Joego Bidena Stany Zjednoczone także naciskały na zwiększenie zaangażowanie USA na Grenlandii, choć administracja starała się do tego doprowadzić zakulisowo. Urzędnicy Departamentu Stanu udali się na wyspę w zeszłym roku, aby omówić jej zasoby naturalne, a amerykański Export-Import Bank wyraził zainteresowanie finansowaniem projektu wydobycia grafitu prowadzonego przez brytyjską firmę.

Dyrektorzy górniczy powiedzieli, iż mają również nadzieję, iż nacisk Bidena na czystą energię może przynieść korzyści ich wysiłkom w zakresie wydobycia metali ziem rzadkich, biorąc pod uwagę, iż metale ziem rzadkich są niezbędnymi komponentami w pojazdach elektrycznych, turbinach wiatrowych i panelach słonecznych.

Zdaniem dyrektorów górniczych, z którymi rozmawiał „The New York Times”, ograniczenie dominacji Chin w wydobyciu metali ziem rzadkich również było częścią kalkulacji administracji Bidena.

— Powiedzieli bardzo wyraźnie, iż chcieliby, aby te minerały trafiły do USA — powiedział Greg Barnes, który rozmawiał z amerykańskimi urzędnikami przed sprzedażą swoich udziałów w kopalni metali ziem rzadkich Tanbreez w południowej Grenlandii firmie Critical Metals z siedzibą w Nowym Jorku, w którą zainwestował Cantor Fitzgerald, latem ubiegłego roku.

Jest niemal pewne, iż Trump będzie miał jeszcze większe obawy związane z chińskim zaangażowaniem. Republikanin od dawna ostrzegał przed złym wpływem Chin na Stany Zjednoczone i sprawy globalne.

„Prezydentura Trumpa wzmacnia naszą małą inwestycję”

Podczas kampanii Trumpa w 2024 r. kwestia Grenlandii była poruszana rzadko lub wcale. Ale 22 grudnia, kiedy ogłosił Kena Howery’ego swoim wyborem na ambasadora USA w Danii na swojej stronie w mediach społecznościowych, Trump nazwał „własność i kontrolę” nad wyspą „absolutną koniecznością”. W innych postach i komentarzach opisał Grenlandię jako kluczową dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Dania do tej pory opierała się pomysłowi sprzedaży wyspy. Ale jej wysiłki zmierzające do znalezienia zwolenników w Waszyngtonie jak dotąd nie przyniosły rezultatów. Tymczasem najstarszy syn Trumpa, Donald Trump Jr., odbył w tym miesiącu krótką podróż po Grenlandii. A Donald Trump odmówił wykluczenia pomysłu przejęcia Grenlandii siłą.

W wywiadach dyrektorzy górniczy i inwestorzy na Grenlandii powiedzieli, iż nie liczyli na żaden konkretny wynik nacisku Trumpa na wyspę. Większość z nich stwierdziła jednak, iż poziom zainteresowania, jaki wzbudziła debata na ten temat, może zwiększyć ich możliwości działania na Grenlandii.

— Myślę, iż prezydentura Trumpa wzmacnia naszą małą inwestycję — powiedział Leidel, inwestor Yorktown Partners, który przekazał 315 tys. dol. (ok. 1 mln 281 tys. zł) na starania Trumpa o reelekcję, zgodnie z dokumentami federalnymi. Powiedział, iż jego darowizna była motywowana pragnieniem, aby Stany Zjednoczone „dobrze sobie radziły”, a nie oczekiwaniami związanymi z wydobyciem na Grenlandii.

Artykuł pierwotnie ukazał się w „The New York Times”. Możesz go przeczytać dzięki swojej subskrypcji Onet Premium.

© 2025 The New York Times Company

Read Entire Article