Wbrew rządowej propagandzie, nie nastąpił żaden przełom w sprawie ekshumacji i upamiętnienia ofiar Rzezi Wołyńskiej. Zamiast tego, rząd warszawski zaczął tworzyć spis grobów bandytów z tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), w celu ich upamiętnienia. Środowiska kresowe wystosowały wobec tego sprzeciw.
Kresowiacy sprzeciwiają się stawianiu przez rząd Tuska pomników dla zbrodniarzy z UPA. Według ujawnionych przez media informacji, rząd Tuska chce być gotowy na żądania Kijowa ws. grobów Ukraińców w Polsce. Teoretycznie ma nastąpić wymiana: ekshumacje ofiar rzezi na Wołyniu w zamian za miejsca pamięci o bojownikach UPA w Polsce.
Szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha powiedział, iż „wraz z polskimi przyjaciółmi powołali grupę roboczą składającą się z renomowanych, znanych historyków z obu stron”, a „w programie pozostaje również renowacja pomnika na górze Monastyr”. Na tym jednak nie koniec. Rząd warszawski ma bowiem tworzyć listę miejsc, w których nastąpi upamiętnienie innych bojowników nazistowskich bojówkarzy z OUN/UPA.
W praktyce, w zamian za zaledwie obietnicę dozwolenia ekshumacji polskich ofiar ukraińskiej Rzezi Wołyńskiej, strona polska (?) zadeklarowała pewnik, w postaci upamiętnień zbrodniarzy.
Na doniesienia te, zdecydowanie zareagowało Stowarzyszenie Wspólnota i Pamięć, które opublikowało list otwarty skierowanego do Donalda Tuska oraz Radosława Sikorskiego. Współautorem dokumentu jest Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów. Skrytykowano w nim opublikowany przez Ośrodek Karta II komunikat polsko-ukraiński, w którym według autorów listu dochodzi do “rywalizacji ofiar”, w momencie, gdy polscy badacze i instytucje chcą przywrócić pomordowanym tożsamość i godność.
Następnie w kontekście ostatnich deklaracji Donalda Tuska w sprawie Ukrainy oraz nacisków Kijowa w sprawie odrestaurowania pomników OUN-UPA na ternie Polski wystosowano następujące pytania:
- Czy polskie władze zgodziły się na restaurację ukraińskich mogił i miejsc pamięci?
- Czy polskie władze zgodziły się, aby restauracja dotyczyła również mogił i miejsc pamięci członków nacjonalistycznych formacji ukraińskich OUN i UPA, które dokonały zbrodni ludobójstwa na Polakach?
- Czy polskie władze zgodziły się, aby strona ukraińska dokonywała wyboru wspomnianych wyżej miejsc?
- Czy polskie władze zgodziły się na pokrycie kosztów restauracji tych miejsc z pieniędzy polskich podatników?
Autorzy listu zwrócili uwagę, iż Donald Tusk zapowiedział finansowe wsparcie w odbudowie lwowskich kamienic, choć w tym samym czasie nie ma funduszy na zakończenie budowy Domu Polskiego.
Poparcie dla listu wyraziło ponad 30 podmiotów, przede wszystkim reprezentantów środowisk kresowych, patriotycznych i kombatanckich.
UWAGA! Prezentujemy treść listu otwartego do premiera @donaldtusk i szefa MSZ @sikorskiradek, wyrażającego sprzeciw wobec zrównywania zbrodniarzy z OUN-UPA z bezbronnymi ofiarami ukraińskiego ludobójstwa.
Pismo powstało w kontekście żądań renowacji „pomników chwały” OUN-UPA na… pic.twitter.com/JIAEoXr56y
— Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć” (@WspolnotaPamiec) January 21, 2025
NASZ KOMENTARZ: Rząd warszawski klęczy przed Berlinem, Brukselą i Tel Awiwem, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by klęczał też przed Kijowem. Zgodnie z planem okrągłostołowych zdrajców, Naród Polski ma zostać całkowicie stłamszony i poniżony.
Polecamy również: Kongres przegłosował zakaz startów mężczyzn w zawodach sportowych kobiet