Karol Nawrocki o nowym marszałku Sejmu. „Nie idziemy w dobrym kierunku”

news.5v.pl 3 hours ago

W wywiadzie dla Radia Wnet prezydent pytany był o swoje odczucia w stosunku do wyboru Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu. — Nie ucieszyłem się tak bardzo, jak usłyszałem, iż marszałkiem Sejmu został Włodzimierz Czarzasty, taka wola polskiego parlamentu — powiedział Nawrocki.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie są odczucia Karola Nawrockiego wobec wyboru Czarzastego na marszałka Sejmu?

Co Nawrocki sądzi o współpracy z nowym marszałkiem?

Jakie sentymenty budzi według Nawrockiego wybór Czarzastego?

Jak Nawrocki komentuje przeszłość Czarzastego w PZPR?

Jak powiedział, przyjdzie mu współpracować z nowym marszałkiem, ale „prezydentem Polski jest antykomunista i były prezes Instytutu Pamięci Narodowej, a marszałkiem Sejmu jest postkomunista”. — Będziemy przyglądali się temu, jak ta kooperacja prezydenta i marszałka wygląda — dodał.

Karol Nawrocki grzmi. „Nie idziemy w dobrym kierunku”

Zdaniem Nawrockiego wybór Czarzastego na marszałka „budzi te sentymenty w odniesieniu do komunizmu czy do postkomunizmu”, co według prezydenta „może nie byłoby na tyle groźne, gdyby pan marszałek w swojej retoryce politycznej nie używał tych słów, które są odległe od prawdy historycznej”.

— Niezależnie od tego oczywiście szanuję jako prezydent Polski wybór polskiego Sejmu — podkreślił, zaznaczając jednocześnie, iż głęboko się z tym wyborem nie zgadza. — Myślę, iż przyjdzie taki moment, w którym wszystko, co dzieje się dzisiaj wokół większości parlamentarnej, uzmysłowi w końcu Polakom, iż nie idziemy w dobrym kierunku — dodał prezydent.

We wtorek współprzewodniczący Nowej Lewicy został wybrany na marszałka Sejmu. Wśród polityków opozycji emocje budzi przeszłość Czarzastego, a konkretnie jego przynależność do PZPR do rozwiązania partii w 1990 r. Jeszcze przed głosowaniem za kandydaturą Czarzastego, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad Sejmu, skandując „precz z komuną”. Czarzasty utrzymuje, iż nie wstydzi się swojej przeszłości, a w PZPR nie pełnił żadnej ważnej funkcji.

Read Entire Article