Kalbarczyk: Chińskie szachy

Rzecznik prasowy chińskiego MSZ powiedział, iż Scott Bessent nie mówi prawdy i Chiny nie zmieniły swoich decyzji, co do eksportu metali rzadkich. Chiny wprowadziły nowy system licencjonowania eksporterów metali rzadkich. System ten nie będzie zmodyfikowany, czy zmieniony. Donald Trump zamierzał nałożyć 100% taryfy na towary z Chin, jeżeli Chiny utrzymają ten system. Scott Bessent w niedzielę ogłosił 'sukces’ w rozmowach z Chinami i odwołał 100% sankcje. Teraz dowiadujemy się, iż Chiny nie zamierzają zmieniać swojej polityki co do metali rzadkich. Trudno jest mi napisać, co to tak naprawdę oznacza, Amerykę nie stać na nałożenie 100% taryf na Chiny, po prostu Trump nie może tego zrobić, to oznacza zastój handlu z Chinami, rynki zareagują i wszystko zacznie się walić. Wygląda na to, iż Chiny zgodziły się na powrót do zakupów soi, soja będzie przykrywką, Trump ogłosi tzw. 'sukces’. Co do metali rzadkich Trump nic zrobi, bo nic nie może zrobić. Chiny będą trzymać na sznurku całe USA, wraz z satelitami w Europie zach.

Jutro dowiemy się więcej.

Rosyjski 'envoi’ Kirill Dmitriev, przebywał kilka dni w Nowym Jorku, gdzie spotkał się ze Stevenem Witkoffem. Witkoff mówi, iż Trump może coraz mniej i jest coraz bardziej pod kontrolą skrzydła neo-konserwatywnego i Deep State w USA. Czytaj dwa kroki w przód i trzy do tyłu.

Trwa shutdown rządu USA. Pieniądze mają się skończyć całkowicie w połowie listopada, jednak już teraz brakuje na tzw. 'food stamp’, czyli program socjalny w USA z którego korzysta 40 mil. ludzi. Głównie w dużych miastach jak Chicago, LA czy NYC. To jest baza wyborcza demokratów, jak Trump utnie im kasę, ci ludzie nie będą mieli co jeść, dosłownie. Food Stamps to pieniądze na karcie ze które kupujesz żywność, są to opłacone kartki żywnościowe. Trump w sumie tego nie ucina, ponieważ to kongres, dzieli te fundusze, a w kongresie rządzi Chuck Schumer. Wygląda, iż cały plan Schumera polega na tym, żeby ci ludzie wyszli na ulice i zaczęli protestować. Dopóki ci ludzie nie wyjadą na ulice, shutdown będzie trwał. Tym czasem w dużych amerykańskich miastach zaczynają pojawić się kolejki po zupki 'kuroniówki’, tych kolejek wcześniej nie było, prawdopodobnie to się już nie zatrzyma, ludzie muszą jeść. Lenin kiedyś powiedział, iż państwo jest zawsze trzy posiłki od rewolucji.

Senat zablokował nowe cła na Brazylię, Trump chciał nałożyć nowe cła w tradycyjny sposób, czyli przez kongres. Senat go zablokował 48:52. Trump do tej pory, używał 'stanu wyjątkowego’ do nakładania ceł, tym razem zdecydował się na kongres i poległ. 1 listopada sąd najwyższy wysłucha argumentów, czy Trump może wprowadzać cła i taryfy, czy jest to legalne, czy może sprzeczne z konstytucją. Sądy niższej instancji (wszystkie poziomy) zdecydowały, iż cła Trumpa są sprzeczne z konstytucją i Trump nie ma prawa nakładać taryf na import towarów z zagranicy. jeżeli SCOTUS potwierdzi tą decyzję, system powinien zacząć pękać, Trump napisał na swoich mediach, iż Ameryka zostanie 'zniszczona’.

Prasa w Rumuni donosi, iż w ciągu ostatnich 12 miesięcy 2,843 nakazów sądowych zostało wydane na podsłuchiwanie i monitorowanie opozycji politycznej, pod pretekstem 'bezpieczeństwa narodowego’. choćby jeden wniosek SB nie został odrzucony przez sąd. W ciągu ostatnich 3 lat, 8600 nakazów podsłuchu zostało wydanych, a 55 tys. ludzi jest pod obserwacją. Oczekiwałbym, iż podobna akcja jest w Polsce, tylko na dużo większą skalę. To jest podobny system jak w latach 50 ostatniego wieku.

Ceny złota mają swój dobry dzień, nie będę jeszcze ogłaszał, iż korekta się skończyła, jednak dzisiaj rano mamy wzrosty prawie $70 na uncji. Jutro jest istotny dzień, Trump spotka się z Xi, to może mieć duży wpływ na rynki metali szlachetnych. Tym bardziej, iż dzisiejsze wzrosty, to głównie kupowanie w Azji.

Wygląda, iż DT i Elon Musk zaczęli się ponownie 'lubić’. Trump powiedział, iż on zawsze lubił Muska i prawdopodobnie zawsze będzie go lubił. Co to dokładnie oznacza, to nie wiem. Nie myślę, iż Elon wróci w orbitę Trumpa do Białego Domu. Różnice ideologiczne między nimi są zbyt duże, jednak to nie znaczy, iż nie będą współpracować na pewnym poziomie. Na pewno nie będą walczyć między sobą, co chyba jest pozytywne.

Zdjęcie dostanie Trump z Japonii, razem z panią premier Sanae Takaichi, podobo się bardzo lubią.