Inicjatywa dowodowa sądu karnego

legalis.pl 7 months ago

Opis stanu faktycznego

A.B. został oskarżony o to, iż podczas rozprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w T., w sprawie II K 595/19, przeciwko K.M. i S.L., oskarżonym o czyn z art. 158 § 1 KK w zw. z art. 64 § 1 KK, przed organem powołanym do orzekania fałszywie oskarżył K.M. o popełnienie na jego szkodę czynu zabronionego, polegającego na zaborze w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego wartości 600 zł, w konsekwencji czego K.M. został skazany za czyn, którego nie popełnił, tj. o czyn z art. 234 KK.

Sąd Rejonowy w T., wyrokiem z 23.6.2021 r., II K 151/21, uznał A.B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 234 KK skazał oskarżonego na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat (art. 69 § 1 KK i art. 70 § 2 KK).

Orzeczenie to uprawomocniło się 1.7.2021 r. wobec niezaskarżenia go przez strony postępowania.

Od powyższego wyroku kasację na korzyść skazanego wniósł Prokurator Generalny. Zaskarżył go w całości i zarzucił rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, a mianowicie art. 7 KPK, art. 366 § 1 KPK w zw. z art. 167 KPK i art. 410 KPK.

W konkluzji kasacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej na korzyść skazanego przez Prokuratora Generalnego, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Uzasadnienie SN

Zdaniem Sądu Najwyższego wniesiona na korzyść skazanego kasacja Prokuratora Generalnego jest oczywiście zasadna, w związku z czym mogła być w całości uwzględniona na posiedzeniu w oparciu o przepis art. 535 § 5 KPK.

W pełni należy podzielić stanowisko Prokuratora Generalnego, iż w niniejszej sprawie doszło do rażącego naruszenia przepisów wskazanych w zarzucie kasacji, co – z uwagi na charakter tych uchybień i ich następstwa – miało istotny wpływ na treść wyroku.

Jak wielokrotnie zaś wskazywano w judykaturze Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, podstawowym obowiązkiem sądu orzekającego w sprawie karnej jest zgromadzenie adekwatnego dla możliwości wydania orzeczenia opartego na prawdzie materialnej (art. 2 KPK) materiału dowodowego i jego wszechstronna analiza. Jakkolwiek często uzyskanie wszelkich potrzebnych dowodów nie jest możliwe i braki w tym zakresie oceniać należy odpowiednio do realiów konkretnej sprawy. Jednak, gdy dowód znajduje się w dyspozycji sądu, a ten z uwagi na niedbałość nie zapoznaje się z nim i nie buduje w oparciu o niego rozstrzygnięcia, stanowi to rażące naruszenie prawa materialnego, m.in. art. 410 KPK oraz art. 366 KPK. Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie sądów karnych rolą sądu w ramach art. 366 § 1 KPK jest wyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy, ocenianych przez pryzmat realizacji zasady prawdy materialnej, a więc przez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych. Przewodniczący nie tylko formalnie kieruje rozprawą, ale powinien także oddziaływać na przebieg postępowania dowodowego, aby doprowadził on do obiektywnego odtworzenia zdarzeń, zgodnie z ich rzeczywistym przebiegiem. Naruszenie art. 366 § 1 KPK musi być rozstrzygane przez pryzmat realizacji prawdy materialnej, a więc przez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych (wyrok SN z 9.1.2020 r., IV KK 641/19, Legalis).

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, iż wprawdzie Sąd Rejonowy w T. przy wyrokowaniu w sprawie II K 151/21 m.in. ujawnił bez odczytywania – na podstawie art. 405 § 2 i 4 KPK – wszystkie dokumenty i protokoły znajdujące się w aktach sprawy II K 151/21, w tym protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania świadka K.M., w którym ww. wprost odwołuje się do dowodów zgromadzonych w sprawie Sądu Rejonowego w T., II K 595/19, zwłaszcza: zapisu monitoringu, na którym utrwalono przebieg inkryminowanego zdarzenia, zeznań A.B. (pokrzywdzonego w tamtejszym postępowaniu) oraz zeznań świadka A.S., przedstawiając je w subiektywnym ujęciu, a także kserokopię wyroku Sądu Rejonowego w T. z 30.7.2020 r., II K 595/19 wraz z jego uzasadnieniem, dołączoną do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Z dowodów tych wynika, iż K.M. został prawomocnie skazany za kradzież telefonu na szkodę A.B., o czym świadczą zeznania A.B. i A.S. złożone w postępowaniu przygotowawczym i korelujący z nimi – zabezpieczony w toku tego postępowania – zapis monitoringu przemysłowego, na którym zarejestrowany został przebieg całego zdarzenia, w tym także zabór telefonu przez K.M. Jednak równocześnie sąd odmówił wiary zeznaniom tych świadków złożonym na rozprawie głównej, do których odwoływał się K.M. składając zawiadomienie o przestępstwie, uznając je za nielogiczne, wewnętrznie sprzeczne i niemające pokrycia w innych dowodach uznanych za wiarygodne.

Z analizy akt sprawy II K 595/19 wynika, iż sąd odwoławczy w uzasadnieniu wyroku z 22.1.2021 r., IV Ka 717/20, Legalis zaaprobował bez zastrzeżeń ustalenia sądu meriti w odniesieniu do przebiegu zdarzeń przestępczych, w tym również co do kradzieży telefonu na szkodę A.B. Jednakże stwierdził przy tym, że: „wersja z rozprawy pokrzywdzonych została zmieniona pod naciskiem oskarżonych”.

W tym stanie rzeczy należy zgodzić się ze skarżącym, iż podstawowym obowiązkiem sądu meriti było poddanie wnikliwej, spełniającej wymogi określone w art. 7 KPK ocenie zeznań K.M., wyjaśnień oskarżonego A.B. (przyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu) oraz świadka K.P. w kontekście tego czy faktycznie doszło do fałszywego oskarżenia K.M. o kradzież telefonu. Wobec rysujących się wątpliwości co do sprawstwa A.B. niezbędnym było dopuszczenie z urzędu dowodu z oględzin akt sprawy Sądu Rejonowego w T., II K 595/19 i pogłębione skonfrontowanie zgromadzonego tam materiału z depozycjami osób złożonymi w niniejszym postępowaniu. Bezspornie takie postąpienie sądu nie narusza określonej w art. 8 § 1 KPK zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego. Oczywiste jest bowiem, iż czym innym jest opieranie się przez sąd rozstrzygający o odpowiedzialności karnej określonej osoby na ustaleniach poczynionych przez inny sąd lub organ, a czym innym wykorzystywanie materiału dowodowego zgromadzonego w innym postępowaniu dla poczynienia własnych, samodzielnych ustaleń faktycznych w postępowaniu karnym (postanowienie Sądu Najwyższego z 3.6.2020 r., IV KK 511/19, Legalis).

Brak tego działania doprowadził do wydania wyroku w wyniku rażącego naruszenia prawa procesowego mającego istotny wpływ na treść orzeczenia, gdyż doprowadził do skazania A.B. za czyn z art. 234 KK w sytuacji, gdy materiał dowodowy budził uzasadnione wątpliwości. Nie zostały bowiem wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy, w wyniku czego poczynione in concreto ustalenia faktyczne nie są oparte na kompletnym materiale dowodowym. Nie uwzględniono też znajdujących się już w materiale dowodowym dokumentów i protokołów podających w wątpliwość słuszność stawianego zarzutu fałszywego oskarżenia. Prawidłowe zgromadzenie dowodów mogłoby natomiast doprowadzić z dużym prawdopodobieństwem do wydania diametralnie odmiennego rozstrzygnięcia, włącznie z uniewinnieniem.

Trafność argumentacji ujętych w kasacji nie nasuwa najmniejszych wątpliwości. Jej autor słusznie podkreślił nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy w T., przy wyrokowaniu w sprawie II K 151/21, całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Podważały one zasadność zarzutu popełnienia przez A.B. czynu z art. 234 KK, wskazując równocześnie na konieczność uzupełnienia materiału dowodowego, w szczególności przez dopuszczenie z urzędu dowodu z oględzin akt Sądu Rejonowego w T., w sprawie II K 595/19. Dowód ten powinien być następnie podany do oceny celem wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy i wydania wyroku skazującego opartego na kompletnym materiale dowodowym.

Read Entire Article