jeżeli to nie zdrada, to cóż nią jest? On się sprzedaje choćby tym, którzy go nie chcą kupić. Być jawnym zdrajcą jest najbezpieczniej bo nikt nie zauważy.
Jest taki konwenans, iż są granice, których państwo broni i strzeże.
jeżeli to nie zdrada, to cóż nią jest? On się sprzedaje choćby tym, którzy go nie chcą kupić. Być jawnym zdrajcą jest najbezpieczniej bo nikt nie zauważy.
Jest taki konwenans, iż są granice, których państwo broni i strzeże.