"I was doing my duty." Nawrocki refers to his visit to Moscow and responds to Brejza

300polityka.pl 3 hours ago

Karol Nawrocki był pytany na konferencji prasowej w Gubinie o informację, którą opublikował Krzysztof Brejza. Europoseł KO napisał w mediach społecznościowych, iż „tajemnicza wizyta dyr. Karola Nawrockiego w Moskwie w 2018, z 4-os. świtą, kosztowała 22,5 tys. zł”, a „po powrocie Muzeum nie wydało komunikatu, nie zamieściło zdjęć z wizyty, pobyt Nawrockiego u ludzi Putina przemilczano też w social mediach M II WŚ”. Jednocześnie przekazał, iż złoży zawiadomienie do prokuratury na niegospodarność i przekroczenie uprawnień.


Bum! Tajemnicza wizyta dyr. Karola Nawrockiego w Moskwie w 2018, z 4-os. świtą, kosztowała 22,5 tys. zł! Po powrocie Muzeum nie wydało komunikatu, nie zamieściło zdjęć z wizyty, pobyt Nawrockiego u ludzi Putina przemilczano też w social mediach M II WŚ, choć z dyr. bawił w Rosji… pic.twitter.com/4KH0lmo9dd

— Krzysztof Brejza (@krzysztofbrejza) March 14, 2025
„Wykonywałem swoje obowiązki”
- Jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej prowadziłem politykę historyczną, politykę pamięci. […] Taki był cel także mojej wizyty w Moskwie w roku 2008 [2018 - red.]. Powiedziałem dyrektorowi muzeum pobiedy, muzeum wielkiej wojny ojczyźnianej, iż oto wojna rozpoczęła się w roku 1939, a nie w 1941, jak chciałaby Moskwa - odparł Karol Nawrocki.


- Tego samego dnia, o ile dobrze pamiętam, spotkałem się z prof. Marciniakiem, ambasadorem RP w Moskwie, proponując wystawę „Walka i cierpienie”, aby całej Moskwie przypomnieć, iż 17 września 1939 roku jest konkretną datą w kalendarzu XX wieku, a Związek Sowiecki był sprawcą II wojny światowej - mówił dalej.


- Nie wiem, o co chodzi posłowi Brejzie. Wykonywałem swoje obowiązki i zawsze mówiłem to samo. Zresztą musiałbym to sprawdzić, ale według mnie po tym spotkaniu z ambasadorem Marciniakiem wystawa miała swój wernisaż w Moskwie, oczywiście nie w takiej skali, w jakiej chcielibyśmy - kontynuował.


„Niech spyta Tuska, o czym rozmawiał z Putinem na molo w Sopocie”
- Wykonywałem swoje obowiązki jako dyrektor Muzeum IIWŚ i wykonywałem je bardzo dobrze. A panu posłowi Brejzie sygnalizuję, proszę, żeby spytał, o czym Donald Tusk rozmawiał z Vladimirem Putinem niedaleko mojego domu, na molo w Sopocie, a o mnie niech będzie spokojny - zakończył.
Read Entire Article